Samozniszczenie wystawionego na aukcję dzieła Banksy’ego odbiło się głośnym echem. „Dziewczynka z balonem” została właśnie sprzedana za ponad milion funtów, gdy uruchomiła się niszczarka w ramie. Banksy opublikował filmik, w którym pokazuje jak przygotował obraz do zniszczenia, ale i tak są spekulacje, że dom aukcyjny Sotheby’s maczał w tym palce. Tak czy inaczej, pocięta w paseczki „Dziewczynka z balonem” wyceniana jest teraz na 2 miliony funtów. A performance (albo ustawka) odbiły się echem także w świecie reklamy.

Znana z ciekawych pomysłów na reklamę Ikea wykorzystała okazję znakomicie. Zareklamowała dywanik za pomocą zdjęcia przedmiotu umieszczonego w ramie tak, by wydawało się, że paski dywanika to pocięte paski materiału. I wszystko pod hasłem „dzieło, które może mieć każdy”. Wszystko za niecałe 40 bułgarskich lewów, bo to bułgarski oddział wykazał się pomysłowością.

Nie tylko Ikea zabawiła się wariacją na temat akcji Banksy’ego. Polska firma Łowicz postanowiła w ten sposób zareklamować… pomidory w puszce.

W zalewie konwencjonalnych kreacji reklamowych, takie perełki to zawsze przyjemna rzecz, która przypomina, jak bardzo świat sztuki i komercji przenikają się nawzajem. I jak łatwo protest przeciwko komercjalizacji przerobić na coś, co ową komercjalizację wspomaga.