#RZECZoBIZNESIE: Tomasz Kaczor: Gospodarkę w 2017 r. widzę optymistycznie

Rzeczy, które nas zawiodły w polskiej gospodarce w 2016 r. to szansa na 2017 r. - mówi Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK.

Aktualizacja: 28.12.2016 13:29 Publikacja: 28.12.2016 13:14

#RZECZoBIZNESIE: Tomasz Kaczor: Gospodarkę w 2017 r. widzę optymistycznie

Foto: tv.rp.pl

Kaczor zaznaczył, że w 2016 roku zawiodły przede wszystkim inwestycje publiczne. - W tym jest pewna szansa na odbicie. Z inwestycjami publicznymi, to nie jest tak, że jak ktoś drogi nie wybudował, to znaczy, że on już w ogóle nie buduje dróg, czy drogi są niepotrzebne. To znaczy, że w przyszłym roku będzie miał jedną drogę więcej do wybudowania – mówił.

Jako drugą rzecz, która zawiodła w tym roku główny ekonomista BGK wskazał konsumpcję prywatną. - Ekonomista to prosty ludek, który pomyślał „500 plus, czyli będzie bardzo duża konsumpcja" - mówił. - Okazuje się niektórzy mają długi i wolą je najpierw spłacić. Są tacy, którzy potrzebują czasu, żeby przyzwyczaić się, że mają więcej pieniędzy. Niektórzy także oszczędzają. Dopiero w IV kw. widać, że Kowalski zaczął więcej konsumować. To się rozwinie w przyszłym roku – dodał Kaczor.

Ekspert skomentował nową pulę rozwiązań w postaci pakietu „100 zmian dla firm" i zapowiadanej przez rząd konstytucji dla biznesu.

- Do tej pory takie zmiany były na różnych poziomach administracji publicznej odcinane, ponieważ baliśmy się o skutki np. podatkowe tych zmian – tłumaczył. - Może warto zaryzykować. Jeżeli to nie będzie działać to można się z nich wycofać. Spróbujmy takich prostych rozwiązań i zobaczmy, czy one działają. Nawet ryzykując, że pojedynczym, nieuczciwym przedsiębiorcom otworzy się jakąś furtkę do zrobienia małego szwindelku. 99 procenta przedsiębiorców naprawdę to doceni i to pomoże gospodarce – ocenił ekspert.

Gość programu wspomniał o systemie gwarancji de minimis, która realnie wspomaga polski biznes. BGK jest głównym aktorem w udzielaniu tych gwarancji.

- Program, który był stworzony na czas kryzysu, na kilkanaście miesięcy, jest ciągle przedłużany, bo on naprawdę działa. Prawie 14 mld zł kredytów w ogóle nie pojawiłoby się, gdyby nie te gwarancje. To jest 100 tys. miejsc pracy. Policzmy podatki od tych miejsc pracy. To już może pokryć koszty, które budżet państwa poniósł – podsumował.

Kaczor zaznaczył, że w 2016 roku zawiodły przede wszystkim inwestycje publiczne. - W tym jest pewna szansa na odbicie. Z inwestycjami publicznymi, to nie jest tak, że jak ktoś drogi nie wybudował, to znaczy, że on już w ogóle nie buduje dróg, czy drogi są niepotrzebne. To znaczy, że w przyszłym roku będzie miał jedną drogę więcej do wybudowania – mówił.

Jako drugą rzecz, która zawiodła w tym roku główny ekonomista BGK wskazał konsumpcję prywatną. - Ekonomista to prosty ludek, który pomyślał „500 plus, czyli będzie bardzo duża konsumpcja" - mówił. - Okazuje się niektórzy mają długi i wolą je najpierw spłacić. Są tacy, którzy potrzebują czasu, żeby przyzwyczaić się, że mają więcej pieniędzy. Niektórzy także oszczędzają. Dopiero w IV kw. widać, że Kowalski zaczął więcej konsumować. To się rozwinie w przyszłym roku – dodał Kaczor.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
GUS: PKB bez niespodzianek
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Konsumenci ruszą do sklepów? Coraz wiekszy optymizm
Dane gospodarcze
Inflacja w marcu wyższa, niż sądzono. GUS podał nowe dane. Co drożeje najbardziej?
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy Chin silniejszy od prognoz. Ale ożywienie pozostaje kruche
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dane gospodarcze
EBC nadal gotowy do cięcia stóp w czerwcu. „Mamy teraz trend dezinflacyjny”