Dotacje na metro się znajdą, ale nie z Funduszu Odbudowy

W KPO nie starczy pieniędzy na wszystko, ale mamy do dyspozycji także siedmioletni budżet unijny – tak rząd przekonuje rozczarowanych samorządowców i firmy.

Publikacja: 24.03.2021 20:00

Dotacje na metro się znajdą, ale nie z Funduszu Odbudowy

Foto: Adobe Stock

Konsultacje w sprawie Krajowego Planu Odbudowy idą pełną parą. Oprócz tych organizowanych przez rząd z inicjatywy organizacji pozarządowych trwają właśnie wysłuchania publiczne, a Senat na obecnym posiedzeniu ma się zapoznać z informacją premiera o stanie przygotowań do uruchomienia w Polsce unijnego Funduszu Odbudowy.

Podczas konsultacji zgłaszanych jest mnóstwo uwag ze strony zainteresowanych, głównie dotyczą podziału 23,9 mld euro dotacji na poszczególne reformy i inwestycje. Przedsiębiorcy i samorządy podnoszą, że finansowanie na dane działanie jest niewystarczające lub że dostęp do KPO jest ograniczony do wąskiej grupy beneficjentów.

Robert Tomanek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, przyznaje, że takie zarzuty mogę mieć uzasadnienie, bo już podczas prac projektowych zgłoszono inwestycje o wartości kilkunastokrotnie większej niż dostępna pula. – Ale trzeba pamiętać, że to nie jest jedyny mechanizm wsparcia – podkreśla Tomanek w wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej".

Jak zauważa, sam KPO ma też część pożyczkową, choć jeszcze bez pomysłów, jak Polska wykorzysta 34,2 mld euro pożyczek z UE. – Dodatkowo mamy umowę partnerstwa, czyli „zwykły", wieloletni budżet unijny, gdzie Polska będzie miała do wykorzystania prawie 70 mld euro – mówi nam Tomanek. – Jeśli coś nie znajdzie się w KPO, to jest duża szansa, że znajdzie się w umowie partnerstwa – dodaje.

Rzeczywiście, jak sprawdziliśmy, w projekcie umowy partnerstwa jest kilka obszarów wsparcia, które trudno znaleźć w KPO. Chodzi np. o niskoemisyjny transport szynowy (w tym metro) w miastach (w KPO jest tylko mowa o transporcie autobusowym) czy tzw. zielone inwestycje w dużych miastach (w KPO wskazano tylko na miasta małe i średnie). Zwykły budżet UE na lata 2021–2027 przewiduje też wsparcie na poprawę efektywności energetycznej przedsiębiorstw czy inwestycje w infrastrukturę OZE (w KPO na podobne cele jest bardzo mało pieniędzy).

– Podobne argumenty przedstawia rząd w dyskusji z samorządami. Ale nie są one do końca przekonujące – komentuje Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich. Jak podkreśla, Krajowy Plan Odbudowy jest jednym z elementów polityki rozwoju i zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej powinien być przedstawiany właśnie na tle całościowych działań. – Powinien być tak zbudowany, by pokazać relacje pomiędzy tym, co ma być finansowane z KPO, a tym, co z innych źródeł, także krajowych. Wówczas można mieć kompleksowy obraz, w jakim kierunku zmierzamy. Ale w polskim KPO tego nie ma. Stanowczo się tego domagamy – mówi nam Porawski.

I podkreśla, że tylko na takiej podstawie samorządy mogą planować zintegrowany rozwój. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że umowa partnerstwa to na razie bardzo ogólny projekt, nie ma w niej ani odniesień do działań z KPO, ani nawet przybliżonego podziału pieniędzy na konkretne obszary działań.

Także przedsiębiorców nie zachwyca wizja, że inwestycje, które nie dostaną dotacji z Funduszu Odbudowy, będzie można finansować ze zwykłego budżetu UE. – Po pierwsze, w planie odbudowy jest przewidziane rzeczywiście relatywnie mało wsparcia dla firm w postaci bezpośrednich dotacji. Po drugie, kluczowy jest kalendarz. Fundusz Odbudowy to instrument nadzwyczajny, który ma budować odporność i konkurencyjność gospodarki po pandemicznym załamaniu. Wsparcie dla firm jest zadaniem najpilniejszym, nie można go odkładać na później, a przecież wiemy, że prace nad umową partnerstwa potrwają jeszcze co najmniej kilka miesięcy – mówi Baczewski.

Konsultacje w sprawie KPO mają potrwać do 2 kwietnia, po czym projekt zostanie przedstawiony do akceptacji Komisji Europejskiej. Do uruchomienia KPO potrzebna jest też ratyfikacja Funduszu Odbudowy (a dokładnie nowych jego form finansowania) przez wszystkie kraje UE.

Konsultacje w sprawie Krajowego Planu Odbudowy idą pełną parą. Oprócz tych organizowanych przez rząd z inicjatywy organizacji pozarządowych trwają właśnie wysłuchania publiczne, a Senat na obecnym posiedzeniu ma się zapoznać z informacją premiera o stanie przygotowań do uruchomienia w Polsce unijnego Funduszu Odbudowy.

Podczas konsultacji zgłaszanych jest mnóstwo uwag ze strony zainteresowanych, głównie dotyczą podziału 23,9 mld euro dotacji na poszczególne reformy i inwestycje. Przedsiębiorcy i samorządy podnoszą, że finansowanie na dane działanie jest niewystarczające lub że dostęp do KPO jest ograniczony do wąskiej grupy beneficjentów.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Norweski fundusz: ponad miliard euro/dolarów zysku dziennie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Gospodarka
Pozytywne sygnały z niemieckiej gospodarki
Gospodarka
Ban na szybkie pociągi i hotele za niespłacane długi
Gospodarka
Polska rozwija się tak, jakby kryzysów nie było
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Gospodarka
prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak: Im starsze społeczeństwo, tym więcej trzeba pieniędzy na zdrowie