WIG20 trzyma się kurczowo poziomu 2200 pkt.

Środowa sesja niewiele zmieniła w sytuacji WIG20. Na rynkach tego dnia działo się niewiele w związku z wieczornym posiedzeniem Fed.

Publikacja: 18.09.2019 17:54

WIG20 trzyma się kurczowo poziomu 2200 pkt.

Foto: Bloomberg

W ostatnich dniach WIG20 kurczowo trzyma się poziomu 2200 pkt, a odchylenia od tego pułapu w obu kierunkach nie przekraczają kilkunastu punktów. Tydzień rozpoczął się bardzo udanie - WIG20 zyskał 0,77 proc. i sięgnął na koniec dnia prawie 2218 pkt. Wtorek przyniósł jednak zniżkę i spadek poniżej okrągłego poziomu. W środę z rana inwestorzy borykali się jeszcze z podążą z wtorku, jednak WIG20 dość szybko ruszył w górę. Po godzinie handlu zyskiwał już około 0,5 proc., natomiast na koniec dnia wzrósł o 0,56 proc., do 2205 pkt. Poprawa sytuacji na GPW była związana z lepszymi nastrojami na pozostałych rynkach europejskich. Co prawda najmocniej zyskiwały raczej peryferyjne giełdy, jednak kolor zielony zdominował europejskich handel. DAX pod koniec sesji zyskiwał 0,2 proc., a CAC40 0,21 proc. Wszystko to odbywało się w echu niezłej sesji z wtorku w Stanach Zjednoczonych, gdzie S&P500 powrócił powyżej 3000 pkt.

Na czele w gronie krajowych dużych spółek uplasowały się firmy telekomunikacyjne, czyli Play i Orange. Mocne były też spółki energetyczne, w tym PGE, które jest w ostatnich dniach zwykle mocniejsze od pozostałych blue chips. NA czerwono kończyły dzień m.in. JSW, mBank i CD Projekt. Kurs producenta gier zdaje się podążać w kierunku dolnego ograniczenia kanału, w jakim porusza się od lutego tego roku.

Oczywiście nikt nie spodziewał się, że środowy handel dostarczy większych emocji, ponieważ na ten dzień zaplanowane było posiedzenie Fedu - zapewne najważniejsze wydarzenie września dla rynków. Inwestorzy oczekiwali oczywiście kolejnej obniżki stóp procentowych - o 25 pkt baz., choć przekonanie co do obniżek stopniowo malało w ostatnich dniach. Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu była nawet mowa o oczekiwaniach na obniżkę o 50 pkt baz. Oczywiście od tej decyzji, a przede wszystkim od tego co powie na temat kolejnych ruchów Fedu jego przewodniczący, będą zależały nastroje na rynkach w kolejnych dniach.

Wracając zaś na krajowy rynek, warto odnotować zwyżki indeksów małych i średnich spółek przy jednocześnie wyższych niż zwykle obrotach. Handel jednak skupiał się na akcjach banków z grupy Leszka Czarneckiego, które drugi dzień z rzędu mocno zyskiwały na wartości.

Z kolei rentowności krajowych obligacji skarbowych, podobnie jak i papierów innych krajów, nieco zniżkowały, a 10-letnie oscylowały wokół 2 proc.

Z czwartkowego kalendarium GPW warto pamiętać o walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Komputronika oraz raporcie półrocznych Getin Noble. Wyniki zaprezentują jeszcze m.in. Wittchen, ZEPAK, czy Ambra.

W ostatnich dniach WIG20 kurczowo trzyma się poziomu 2200 pkt, a odchylenia od tego pułapu w obu kierunkach nie przekraczają kilkunastu punktów. Tydzień rozpoczął się bardzo udanie - WIG20 zyskał 0,77 proc. i sięgnął na koniec dnia prawie 2218 pkt. Wtorek przyniósł jednak zniżkę i spadek poniżej okrągłego poziomu. W środę z rana inwestorzy borykali się jeszcze z podążą z wtorku, jednak WIG20 dość szybko ruszył w górę. Po godzinie handlu zyskiwał już około 0,5 proc., natomiast na koniec dnia wzrósł o 0,56 proc., do 2205 pkt. Poprawa sytuacji na GPW była związana z lepszymi nastrojami na pozostałych rynkach europejskich. Co prawda najmocniej zyskiwały raczej peryferyjne giełdy, jednak kolor zielony zdominował europejskich handel. DAX pod koniec sesji zyskiwał 0,2 proc., a CAC40 0,21 proc. Wszystko to odbywało się w echu niezłej sesji z wtorku w Stanach Zjednoczonych, gdzie S&P500 powrócił powyżej 3000 pkt.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Giełda
Słabość popytu w Warszawie
Giełda
Rekord obrotów na GPW! Ponad 6 mld zł w jeden dzień
Giełda
Powiew grozy na GPW i dramat akcjonariuszy LPP
Giełda
WIG20 wstrzymał oddech
Giełda
Rynek byka częściowo wrócił do Chin