Po tym gdy od marca do początku sierpnia papiery KGHM podrożały o ponad 180 proc., do 139 zł, w kolejnych tygodniach notowania utknęły w konsolidacji. Jak rysują się perspektywy dla rynku miedzi i srebra?

Mateusz Namysł, analityk mBank, przypomina, że ceny miedzi utrzymują się na poziomie 6,8 tys. dol. za tonę – najwyższym od ponad dwóch lat, w związku z solidnymi danymi z chińskiej gospodarki, głównego konsumenta metalu. Potencjał wynikający z analizy technicznej to nieco powyżej 7 tys. dol. za tonę.

– Najważniejszą niepewnością dotyczącą rynków pozostaje kwestia zachorowań w sezonie jesienno-zimowym i reakcja władz w poszczególnych krajach. Już teraz będziemy mieli drugi lockdown w Izraelu. Duży wpływ na cenę miedzi w tym roku miało osłabienie się dolara. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na walutę będą w najbliższych dwóch miesiącach sondaże i same wybory prezydenckie w USA – mówi Namysł. Te same czynniki będą mieć wpływ na wycenę metali szlachetnych. – W przypadku srebra nadal mamy do czynienia ze sprzyjającym środowiskiem do wzrostu w związku z ujemnymi realnymi stopami procentowymi w najważniejszych obszarach gospodarczych świata. Warto mieć na uwadze, że zmienność cen srebra nadal będzie prawdopodobnie wyższa niż złota ze względu na relatywną płytkość tego rynku – mówi Namysł.