GetBack w pierwszej ofercie publicznej ustalił cenę maksymalną akcji na 27 zł. Na tej podstawie wartość IPO może sięgnąć od 740 mln zł do 1,08 mld zł. – Jesteśmy na ważnym etapie rozwoju całej grupy. Z emisji nowych akcji zamierzamy pozyskać 400–500 mln zł brutto – mówi Konrad Kąkolewski, prezes GetBacku.

Debiutowi sprzyjają dobre nastroje na rynku giełdowym, ale z rozmów z kilkoma analitykami i zarządzającymi przebija spora doza ostrożności. Eksperci zwracają uwagę, że GetBack, który powstał ledwie pięć lat temu, rośnie bardzo szybko, co stawia pod znakiem zapytania jakość i cenę kupowanych przez niego portfeli, a zatem w przyszłości także możliwość osiągania wysokich odzysków. Wysokich jak u Kruka, lidera polskiego rynku, wycenianego na 5,6 mld zł, do którego GetBack się porównuje zarówno pod względem parametrów biznesowych, jak i wyceny. Nasi rozmówcy uważają jednak, że porównanie to może być zbyt optymistyczne, bo Kruk przez lata udowodnił, że potrafi dobrze zarządzać wierzytelnościami.

Więcej w „Parkiecie"