Reklama

Debiut Deliveroo, kompromitacja Londynu

Fatalny był debiut Deliveroo, firmy doręczającej klientom artykuły spożywcze i dania gotowe, takiego gastronomicznego Ubera. Debiut miał wykazać zalety nowych brytyjskich przepisów giełdowych, okazał się kompromitacją giełdy londyńskiej

Publikacja: 31.03.2021 18:09

Debiut Deliveroo, kompromitacja Londynu

Foto: AFP:

Jeszcze niedawno organizatorzy debiutu Deliveroo spodziewali się osiągnąć z IPO kapitalizację rynkową 8,8 mld funtów, ale na początku tygodnia obniżyli widełki ceny emisyjnej do 390-410 pensów i ambicje co do wartości spółki do 7,85 mld z powodu chwiejnego rynku. Ostatecznie cena emisyjna wyniosła 390 pensów. Na początku sesji akcje Deliveroo straciły 31 proc. pozbawiając spółkę 2,28 mld funtów wartości. Obrót akcjami zawieszono na krótko, po wznowieniu sesji odzyskały nieco ze strat, ale koło godz. 15. traciły nadal 23,28 proc. (z ceną 299,25 pensów). A miał to być największy debiut od maja 2011, gdy na LSE weszła szwajcarska spółka wydobywcza Glencore.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Dolar na łopatkach, złoty na tym korzysta
Giełda
Polskie akcje wróciły do łask
Giełda
Gaza znika, giełda w Izraelu kwitnie
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Reklama
Reklama