Drachmy za pieniądze Kremla?

Według greckich mediów Ateny miały prosić Moskwę o 10 mld dol. na emisję…drachm. Moskwa oficjalnie zaprzecza.

Aktualizacja: 23.07.2015 15:32 Publikacja: 23.07.2015 10:16

Grecka drachma wyszła z obiegu z przyjęciem przez Greków euro w 2002 r.

Grecka drachma wyszła z obiegu z przyjęciem przez Greków euro w 2002 r.

Foto: 123rf.com

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zdementował doniesienia greckiej prasy o greckiej prośbie złożonej w Moskwie.

- Wiele razy prezydent i minister (finansów - red) mówili, że strona grecka i greckie władze nie zwracały się do Rosji o pomoc - cytuje Pieskowa agencja TASS.

Tymczasem pierwsze doniesienia o tym, że Grecja chce drukować drachmy pojawiły się dwa dni temu. Wydanie angielskojęzyczne Greek Reporter z powołaniem się na gazetę To Wima , podało, że premier Aleksis Cipras zwrócił się do Władimira Putina o pomoc finansową niezbędną do druku i emisji drachmy. Do tego Grecja potrzebowała rezerw w twardej walucie.

Gazeta utrzymuje, że reakcja Moskwy była „rozmyta". Grecki premier miał też skierować podobne prośby do rządów Chin i Iranu jednak bez powodzenia. Według dziennikarzy pomysł powrotu do drachmy był rozważany w ministerstwie finansów.

Portal Lenta przypomina, że 8 kwietnia w rozmowach Putina i Ciprasa w Moskwie rozmawiano m.in. o budowie odcinka gazociągu Turecki Potok a Rosjanie byli gotowi go sfinansować. Potem politycy rozmawiali też telefonicznie, ale Kreml utrzymuje, że w żadnej rozmowie temat pomocy finansowej nie padł.

Warto jednak przypomnieć, że 13 lipca minister energetyki Rosji mówił: Rosja zdecydowała się wesprzeć Grecję i analizuje możliwość bezpośrednich dostaw surowców energetycznych do tego kraju - zapowiedział minister energetyki Aleksandr Nowak. Resort chce dojść do porozumienia w tej sprawie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Chodzi o dostawy paliw i innych produktów naftowych.

- Nie trzeba się martwić brakiem ropy w Grecji. Jeżeli dostaniemy polecenie, to eksport z koncernów ruszy w każdej chwili; dostawy są zakontraktowane na miesiąc do przodu - zapewniał anonimowy urzędnik z rosyjskiego ministerstwa.

Rosyjscy analitycy nie mieli złudzeń, że tego typu pomoc będzie interesować Grecję wyłącznie wtedy, kiedy dostaliby duże zniżki. Od tamtej wypowiedzi nie było już oficjalnych deklaracji pomocy Atenom.

Grecka drachma wyszła z obiegu z przyjęciem przez Greków euro w 2002 r. Ostatni kurs wynosił 340 drachm za euro.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zdementował doniesienia greckiej prasy o greckiej prośbie złożonej w Moskwie.

- Wiele razy prezydent i minister (finansów - red) mówili, że strona grecka i greckie władze nie zwracały się do Rosji o pomoc - cytuje Pieskowa agencja TASS.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie
Finanse
Badania w czasach niepewności
Finanse
Audyt ma wiele twarzy