W opublikowanym w serwisie społecznościowym wideo reżyser ujawnił, że w filmie „Polityka” pojawi się także Tadeusz Rydzyk, w którego wcieli się Zbigniew Zamachowski. W mówionej przez aktora kwestii bezpośrednio nawiązano do zeszłorocznej wypowiedzi, z której wynikało, że bezdomny mężczyzna podarował Tadeuszowi Rydzykowi dwa samochody. „Kochani, tak przy poniedziałku, pozdrowienia od ojca dyrektora” - mówi Vega na początku opublikowanego wideo. „Od bezdomnego dostałem, tak im powiedz. Przyjechał bezdomny i dał mi dwa samochody, pan Stanisław z Warszawy. A potem wziął i umarł” - mówi w dalszej części filmu Zbigniew Zamachowski. 

Wcześniej reżyser pokazał także kadr ze swojego filmu, na którym widać Andrzeja Grabowskiego, który wciela się w nim w prezesa PiS

Patryk Vega pracuje nad filmem „Polityka”, który ma wejść do kin 6 września. Choć produkcję utrzymywano wcześniej w tajemnicy, reżyser twierdzi, że scenariusz został wykradziony. - Wszyscy bardzo pilnowaliśmy tego scenariusza, do tego stopnia, że poszczególne osoby dostawały tylko fragmenty tekstu i podpisywały stosowne dokumenty prawne, które obligowały ich do nieujawniania treści. Niemniej scenariusz został przechwycony, a ja już kilkukrotnie spotkałem się z próbami nacisku. Komunikowano mi wprost, że ten film uderzy w określone frakcje polityczne i może mieć wpływ na wynik wyborów, dlatego namawiano mnie do przesunięcia premiery na po wyborach i składano różne intratne propozycje - mówił reżyser w rozmowie z Onetem. Jak dodał, grożono mu również „pomówieniami w sprawie karnej”. - Oczywiście nie przyjąłem tych propozycji, bo chcę, żeby ludzie mieli jak największą wiedzę o politykach, na których będą głosować w najbliższych wyborach. Dlatego zabrałem cały materiał dotyczący „Polityki” i wyjechałem z moim montażystą do Azji. Aktualnie składam ten film w Tokio po to, żeby nic nie zakłóciło jego premiery – zaznaczył Patryk Vega.