To inspirowana faktami historia kariery szpiegowskiej młodego nauczyciela. Akcja filmu rozgrywa się w latach 1973-1983. Zmanipulowany przez służby wywiadowcze Marek – zdolny germanista, wykorzystuje tożsamość prostego robotnika i wyjeżdża do RFN, by tam odnaleźć jego prawdziwą matkę – wysiedloną z Polski Niemkę, żonę oficera Wermachtu. „We własnej osobie” jest opowieścią o dwojgu ludziach żyjących jednym życiem i o systemie sięgającym po wszystko, co przynależne jednostce – w tym jej tożsamość.
Druga nagroda ufundowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej trafiła do Jakuba Stożka za „Próbę matki” — współczesną opowieść o dojrzewaniu zbuntowanej nastolatki, która wybiera między lojalnością wobec swojej wychowawczyni z domu dziecka a przywiązaniem do biologicznej matki.
Trzecia nagroda przypadła Mice Dunin i Kindze Dębskiej – autorkom scenariusza „Zabawa, zabawa” o trzech kobietach w różnym wieku, które mają problemy z alkoholem, miłością, życiem.
Wszyscy finaliści otrzymali stypendia ufundowane przez PISF, dzięki którym będą mogli rozwijać swoje projekty w Szkole Wajdy.
Przewodnicząca tegorocznego jury Anna Waśniewska-Grill podkreśliła, że poziom konkursowych prac był w tym roku bardzo wysoki. Pojawiły się intrygujące prace futurystyczne odbijające, jak w krzywym zwierciadle dzisiejsze lęki, rejestrujące zanik głębszych więzi międzyludzkich, komentujące zatracanie się w dążeniu do fizycznego piękna.