Według Krajowego Rejestru Długów 16,1 mln zł wynoszą zobowiązania studentów i osób, które uczestniczyły w kursach, ale nie uregulowały należnej za nie opłaty. Jak policzono, problem ten dotyczy 9204 osób.
Czytaj także: Będą kary dla uczelni za nielegalne opłaty pobierane od studentów
Przeciętnie dłużnik ma do zapłacenia 1755 zł. To spory wzrost, bo jeszcze pięć lat temu studenci i słuchacze szkół policealnych oraz rozmaitych kursów mieli 5192 nieuregulowane rachunki za czesne. Obecnie liczba ta potroiła się do 15 486 zobowiązań. Ponad 76 proc. z nich jest wobec wyższych uczelni.
Państwowe uczelnie, szkoły i ośrodki szkoleniowe czekają na spłatę 9,9 mln zł od studentów i słuchaczy, a prywatne na 6,2 mln zł. W placówkach publicznych średnie zadłużenie wynosi 3026 zł na osobę, w prywatnych znacznie mniej – 1046 zł.
Większość długu, bo 12,3 mln zł, przypada na studentów wyższych uczelni, natomiast słuchacze szkół policealnych i ośrodków szkoleniowych 3,8 mln zł zaległych zobowiązań.