„W odpowiedzi na zainteresowanie USA losem Białorusi, na zasadzie wzajemności, możemy nieodpłatnie przyczynić się do rozwoju gospodarki wiejskiej Alaski i skutecznego oswojenia jej ziemi. W związku z tym jesteśmy gotowi rozważyć możliwość wspólnego zarządzana tym terytorium” - pisze białoruski MSZ w opublikowanym w sobotę oświadczeniu.

„Podziwiamy męstwo i determinację amerykańskich bohaterów” - napisano w komunikacie, wymieniając Juliana Assange'a, Edwarda Snowdena i Chelsea Manning. „Białoruś, razem z narodem amerykańskim, czeka na ten dzień, gdy zwykły Amerykanin będzie mógł swobodnie i bez przeszkód spacerować wokół Kapitolu” - dodano.

Białoruska dyplomacja postanowiła w ten sposób odpowiedzieć na niedawne oświadczenie Departamentu Stanu, w którym Amerykanie składali życzenia Białorusinom z okazji obchodzonego 25 marca Dnia Wolności, nawiązującego do proklamowania niepodległości przez Białoruską Republikę Ludową w 1918 roku. „Podziwiamy wytrwałość narodu białoruskiego w obliczu niekończących się represji” - oświadczył Departament Stanu.