Sukces NIK w europejskiej dyplomacji kontrolerskiej

Prezes polskiej Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski został przedstawicielem Europy w zarządzie Międzynarodowej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli INTOSAI.

Publikacja: 14.06.2019 14:40

Chcemy razem przedyskutować najważniejsze problemy, przed którymi stoją kontrolerzy w epoce błyskawi

Chcemy razem przedyskutować najważniejsze problemy, przed którymi stoją kontrolerzy w epoce błyskawicznie postępującej cyfryzacji – mówi „Rzeczpospolitej” prezes Krzysztof Kwiatkowski.

Foto: materiały prasowe

Wyboru szefa NIK spośród pięciu kandydatów: Francji, Włoch, Serbii, Portugalii i Polski - dokonali szefowie europejskich Najwyższych Organów Kontroli, zebrani na kończącym się właśnie na Łotwie 50. jubileuszowym posiedzeniu Zarządu Europejskiej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli EUROSAI.

- Dla Najwyższej Izby Kontroli to powód do dumy. Jest to bowiem potwierdzenie najwyższego zaufania do naszej instytucji ze strony środowiska międzynarodowego - skomentował wynik głosowania prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, który podczas spotkania Zarządu EUROSAI reprezentował polską Izbę, i który obecnie pełni także funkcję wiceprzewodniczącego EUROSAI. - Dzięki funkcji członka Zarządu mamy realny wpływ na kształtowanie polityki INTOSAI. Czynna i aktywna współpraca z szefami światowych najwyższych organów kontroli na takim forum to  niepowtarzalna szansa wypromowania polskich rozwiązań, na przykład w dziedzinie metodyki kontroli na arenie międzynarodowej  - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Kwiatkowski.

Z kolei określając polski wkład w europejską misję szef NIK stwierdził: - Chcemy w ten sposób zapewnić synergię i skuteczną koordynację działań i inicjatyw podejmowanych na gruncie globalnym i europejskim. Jedną z kwestii, o którą walczymy dla wszystkich obywateli, jest zapewnienie lepszej komunikacji ze strony struktur INTOSAI na temat standardów w obszarze kontroli publicznej - zaznaczył Kwiatkowski.

 

Pierwszy raz w historii, prezes polskiej NIK pełni jednocześnie trzy tak ważne funkcje międzynarodowe: wiceprzewodniczącego Zarządu EUROSAI, przewodniczącego Komitetu Kontaktowego EUROSAI, a także reprezentuje Europę w Zarządzie Międzynarodowej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli INTOSAI, zrzeszających 194 kraje świata.

Wyboru szefa NIK spośród pięciu kandydatów: Francji, Włoch, Serbii, Portugalii i Polski - dokonali szefowie europejskich Najwyższych Organów Kontroli, zebrani na kończącym się właśnie na Łotwie 50. jubileuszowym posiedzeniu Zarządu Europejskiej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli EUROSAI.

- Dla Najwyższej Izby Kontroli to powód do dumy. Jest to bowiem potwierdzenie najwyższego zaufania do naszej instytucji ze strony środowiska międzynarodowego - skomentował wynik głosowania prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, który podczas spotkania Zarządu EUROSAI reprezentował polską Izbę, i który obecnie pełni także funkcję wiceprzewodniczącego EUROSAI. - Dzięki funkcji członka Zarządu mamy realny wpływ na kształtowanie polityki INTOSAI. Czynna i aktywna współpraca z szefami światowych najwyższych organów kontroli na takim forum to  niepowtarzalna szansa wypromowania polskich rozwiązań, na przykład w dziedzinie metodyki kontroli na arenie międzynarodowej  - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Kwiatkowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany