TSUE: Nazwisko zawierające kilka tytułów szlacheckich, nie musi być uznane w innym państwie

Nazwisko zawierające kilka tytułów szlacheckich i swobodnie wybrane przez obywatela niemieckiego w innym państwie członkowskim, którego obywatelstwo on również posiada, niekoniecznie musi być uznane w Niemczech - uznał Trybunał Sprawiedliwości UE.

Aktualizacja: 02.06.2016 12:45 Publikacja: 02.06.2016 11:00

TSUE: Nazwisko zawierające kilka tytułów szlacheckich, nie musi być uznane w innym państwie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

- Uznania można odmówić, jeśli jest to odpowiednie i niezbędne do zagwarantowania równości wszystkich obywateli niemieckich wobec prawa - stwierdził w wydanym dzisiaj wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sygn. sprawy: C-438/14).

W Wielkiej Brytanii hrabia i baron, w Niemczech już nie

Nabiel Peter Bogendorff von Wolffersdorff, urodzony w Niemczech w 1963 r., podczas pobytu w Wielkiej Brytanii w latach 2001–2005 nabył – oprócz obywatelstwa niemieckiego, które już posiadał – obywatelstwo brytyjskie i dokonał zmiany swych imion i nazwiska na Peter Mark Emanuel Graf von Wolffersdorff Freiherr von Bogendorff, przy czym terminy „Graf" i „Freiherr" oznaczają odpowiednio w języku niemieckim „hrabiego" i „barona". Po powrocie do Niemiec N.P. Bogendorff von Wolffersdorff zwrócił się do urzędu stanu cywilnego miasta Karlsruhe (Niemcy) o zarejestrowanie tej zmiany i wpisanie do rejestru aktów stanu cywilnego jego nowych imion i nazwiska, nabytych na mocy prawa brytyjskiego. Ponieważ urząd ten nie uwzględnił jego wniosku, N.P. Bogendorff von Wolffersdorff wniósł sprawę do sądu rejonowego w Karlsruhe, który zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy prawo Unii sprzeciwia się takiej odmowie uznania.

Orzeczenie TSUE

W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał orzekł, że odmowa przez organy państwa członkowskiego uznania imion i nazwiska obywatela tego państwa członkowskiego, w brzmieniach ustalonych i zarejestrowanych w innym państwie członkowskim, którego posiada on także obywatelstwo, stanowi ograniczenie swobodnego przemieszczania się obywateli Unii.

I tak, w niniejszym przypadku, N.P. Bogendorff von Wolffersdorff – ze względu na rozbieżność nazwisk – ponosi ryzyko konieczności odpierania wątpliwości dotyczących jego tożsamości. O ile bowiem zgodnie z niemieckim rejestrem aktów stanu cywilnego i niemieckimi dokumentami tożsamości nosi on imiona i nazwisko: Nabiel Peter Bogendorff von Wolffersdorff, o tyle w jego brytyjskich paszporcie i prawie jazdy figurują imiona i nazwisko: Peter Mark Emanuel Graf von Wolffersdorff Freiherr von Bogendorff. Ponadto N.P. Bogendorff von Wolffersdorff może napotkać trudności w uzasadnieniu jego związku rodzinnego z małoletnią córką, której imiona i nazwisko (figurujące zarówno w jej paszporcie brytyjskim jak i niemieckim) brzmią: Larissa Xenia Gräfin von Wolffersdorff Freiin von Bogendorff.

Jednakże, zważywszy, że konstytucja weimarska z 1919 r. zniosła w Niemczech przywileje i tytuły szlacheckie i zakazała tworzenia tytułów stwarzających pozory stanu szlacheckiego, tak aby zagwarantować równość wszystkich obywateli niemieckich wobec prawa, Trybunał stwierdził, że takie ograniczenie może być uzasadnione względami porządku publicznego.

W tym zakresie Trybunał podniósł, że tytuły szlacheckie, które istniały przed ustanowieniem Republiki Weimarskiej, o ile jako takie zostały zniesione, o tyle zostały zachowane jako elementy nazwiska, a tym samym wciąż są obywatele niemieccy, których nazwiska zawierają elementy odpowiadające dawnym tytułom. Niemniej jednak, byłoby sprzeczne z zamiarem ustawodawcy niemieckiego, gdyby obywatele niemieccy, poprzez skorzystanie z prawa innego państwa członkowskiego, przyjmowali ponownie zniesione tytuły szlacheckie. Tymczasem systematyczne uznawanie zmian nazwisk, takich jak zmiana nazwiska rozpatrywana w niniejszym przypadku, mogłoby doprowadzić do takiego rezultatu.

Trybunał odpowiedział zatem na pytanie sądu w Karlsruhe w ten sposób, że w przypadku, gdy obywatel państwa członkowskiego posiada także obywatelstwo innego państwa członkowskiego, w którym nabył swobodnie wybrane nazwisko zawierające kilka tytułów szlacheckich, które są niedopuszczalne na gruncie prawa pierwszego państwa członkowskiego, organy tego pierwszego państwa członkowskiego nie są zobowiązane do uznania tego nazwiska, o ile zostanie wykazane – czego ustalenie należy do sądu – że taka odmowa uznania zmiany nazwiska jest w tym kontekście uzasadniona względami porządku publicznego, ponieważ jest odpowiednia i niezbędna do zagwarantowania poszanowania zasady równości wszystkich obywateli danego państwa członkowskiego wobec prawa.

Przy wyważaniu różnych uzasadnionych interesów Amtsgericht będzie musiał wziąć pod uwagę, że:

- N.P. Bogendorff von Wolffersdorff skorzystał z prawa do swobodnego przemieszczania się i posiada podwójne obywatelstwo niemieckie i brytyjskie,

- elementy nazwiska nabytego w Zjednoczonym Królestwie naruszające zdaniem organów niemieckich niemiecki porządek publiczny nie stanowią formalnie tytułów szlacheckich ani w Niemczech ani w Zjednoczonym Królestwie oraz

- Oberlandesgericht Dresden nie uznał, że wpis do rejestru aktów stanu cywilnego nazwiska córki N.P. Bogendorffa von Wolffersdorffa jest sprzeczny z porządkiem publicznym.

Z drugiej strony, Amtsgericht będzie musiał także uwzględnić to, że:

- rozpatrywana zmiana nazwiska opiera się na dokonanym przez N.P. Bogendorffa von Wolffersdorffa wyborze o charakterze wyłącznie osobistym,

- rozbieżności nazwisk, jaka z tej zmiany wynika, nie można przypisać ani okolicznościom związanym z urodzeniem N.P. Bogendorffa von Wolffersdorffa, ani adopcji, ani nabyciu obywatelstwa brytyjskiego oraz

- nazwisko wybrane w Zjednoczonym Królestwie zawiera elementy, które – chociaż formalnie nie stanową tytułów szlacheckich ani w Niemczech ani w Zjednoczonym Królestwie – to jednak stwarzają wrażenie pochodzenia szlacheckiego.

Trybunał podkreślił także, że w każdym razie porządek publiczny i zasada równości obywateli niemieckich wobec prawa nie mogą uzasadniać odmowy uznania zmiany imion N.P. Bogendorffa von Wolffersdorffa.

- Uznania można odmówić, jeśli jest to odpowiednie i niezbędne do zagwarantowania równości wszystkich obywateli niemieckich wobec prawa - stwierdził w wydanym dzisiaj wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (sygn. sprawy: C-438/14).

W Wielkiej Brytanii hrabia i baron, w Niemczech już nie

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów