Na arenie międzynarodowej toczą się rozmowy dotyczące wprowadzenia globalnej stawki CIT. Rozwiązanie pomogłoby zlikwidować proceder wśród wielkich korporacji, które chcąc uniknąć wyższego opodatkowania, płacą niskie daniny w rajach podatkowych.
Administracja Joe Bidena proponowała wcześniej, aby globalna stawka CIT wynosiła 21 proc. Departament Skarbu obniżył swoje oczekiwania i stwierdził, że korporacje na całym świecie powinny płacić co najmniej 15 proc.
Zaznaczono jednak, że ostateczna stopa może być wyższa, a 15 proc. ma być dolną granicą.
Propozycja spotkała się z optymistyczną reakcją niektórych europejskich decydentów.
– To naprawdę duży postęp – powiedział Olaf Scholz, niemiecki minister finansów. Dodał, że to najlepsza szansa na przeprowadzenie globalnej reformy podatkowej. Bruno Le Maire, francuski minister finansów, również stwierdził, że propozycja jest dobrym kompromisem.