To już stały trend. Nieodwracalny. Komputeryzacja i internet wypierają papier z podatków.
Coraz mniej papieru
– Liczba zamawianych przez Ministerstwo Finansów papierowych formularzy podatkowych systematycznie spada. W 2019 r. liczba wszystkich zamówionych formularzy zmniejszyła się w porównaniu z 2018 r. o 26 proc., w tym liczba formularzy PIT o 17 proc. – poinformował nas resort finansów.
A wszystko przez to, że z roku na rok zwiększa się procentowy udział deklaracji podatkowych składanych elektronicznie w stosunku do tych składanych w formie papierowej. – W 2016 r. 78,2 proc. deklaracji zostało złożonych w formie elektronicznej. W 2017 r. było to 84,2 proc., a w 2018 – 89 proc. – wylicza Ministerstwo Finansów. Dane te dotyczą wszystkich deklaracji, nie tylko PIT, ale też CIT, VAT oraz tych związanych z innymi podatkami. – Podobna tendencja jak w łącznej liczbie deklaracji występuje w przypadku rocznych zeznań podatkowych PIT. W 2018 r. przez internet zostało złożonych 11 374 148 rocznych deklaracji podatkowych za 2017 r., podczas gdy rok wcześniej było to 9 670 215 e-PIT-ów – podaje resort finansów.
Czytaj także: Nadchodzą e-PITy. Urząd wypełni zeznanie za podatnika
Przez internet fiskus dostaje już przeszło połowę rocznych zeznań PIT. Od lat przekonuje przy tym, że składanie zeznań w formie elektronicznej jest dla większości podatników wygodniejsze. – Rozliczenie elektroniczne jest szybsze i prostsze. Unikamy wizyty w urzędzie lub na poczcie, popełnienia prostych błędów rachunkowych czy formalnych – tłumaczy. Zwraca też uwagę, że podatnik, który rozlicza się przez internet, może liczyć na szybszy zwrot ewentualnej nadpłaty.