Przedsiębiorcy apelują o zawieszenie podatku od sprzedaży detalicznej

Powinniśmy wziąć przykład z innych krajów Unii Europejskiej i zacząć obniżać podatki, a nie wprowadzać nowe – pisze w apelu do rządu Konfederacja Lewiatan. Przekonuje, że podatek szkodzi gospodarce i obywatelom, grozi upadłościami wielu firm.

Aktualizacja: 28.01.2021 13:14 Publikacja: 27.01.2021 13:51

Przedsiębiorcy apelują o zawieszenie podatku od sprzedaży detalicznej

Foto: Adobe Stock

1 stycznia 2021 r. wszedł w życie podatek od sprzedaży detalicznej. Rząd tłumaczył, że podatek pomoże zniwelować przewagi dużych sklepów osiągających wysokie przychody, także za sprawą przewagi konkurencyjnej, nad małymi. Wpływy z podatku mają przy tym zasilić budżet państwa. Wysokość nowej daniny zależy od wielkości przychodów firmy ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł w danym miesiącu i wynosi 0,8 proc. albo 1,4 proc. tych przychodów.

Pierwotnie podatek miał wejść w życie 1 stycznia 2017 r. jednak ze względu na liczne wątpliwości dotyczące jego zgodności z przepisami wspólnotowymi Komisja Europejska wszczęła wobec Polski postępowanie, nakazując zawieszenie jego poboru. Spór pomiędzy Polską a KE wciąż trwa, a jego rozstrzygnięcie zależy od wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mimo to podatek już obowiązuje.

- Ponieważ podatek od sprzedaży detalicznej jest naliczany od przychodu zapłacą go również firmy, które ponoszą straty, czyli gdy uzyskiwane przez nie przychody nie wystarczają na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia i utrzymania działalności. Przyczyni się to do upadłości wielu z nich, zwolnień pracowników, kłopotów finansowych ich kontrahentów oraz powstawania zatorów płatniczych. Te, które przetrwają, w celu zapłaty podatku handlowego będą zmuszone podnieść ceny, co niekorzystnie wpłynie na sytuacje materialną obywateli. Apelujemy więc o zawieszenie poboru tego podatku – mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, ekspert Konfederacji Lewiatan.

W ocenie Konfederacji Lewiatan wprowadzanie nowych podatków i opłat parapodatkowych, szkodzi gospodarce i obywatelom. Każdy nowy lub podwyższony podatek pogarsza sytuację firm i konsumentów, wiąże się z ponoszeniem wysokich kosztów związanych z obliczeniem i wpłaceniem zobowiązania. Pogarsza konkurencyjność firm, powoduje spadek ich potencjału rozwojowego, zmniejsza możliwości inwestowania, pociąga za sobą redukcję zatrudnienia i prowadzi do zubożenia społeczeństwa i pogłębienia kryzysu.

Lewiatan zwraca uwagę, że nowy podatek muszą płacić także te przedsiębiorstwa, których podstawowa działalność została wstrzymana w wyniku wprowadzonych ograniczeń związanych z pandemią. Często dotyczy to przy tym firm, które nie są uprawnione do skorzystania z rządowej pomocy, bo ich numer KRD nie znalazł się na liście branż objętych rządowym wsparciem.

- Powinniśmy wziąć przykład z innych krajów Unii Europejskiej i zacząć obniżać podatki, a nie wprowadzać nowe, wysokie i wadliwie skonstruowane – mówi Przemysław Pruszyński.

 

1 stycznia 2021 r. wszedł w życie podatek od sprzedaży detalicznej. Rząd tłumaczył, że podatek pomoże zniwelować przewagi dużych sklepów osiągających wysokie przychody, także za sprawą przewagi konkurencyjnej, nad małymi. Wpływy z podatku mają przy tym zasilić budżet państwa. Wysokość nowej daniny zależy od wielkości przychodów firmy ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł w danym miesiącu i wynosi 0,8 proc. albo 1,4 proc. tych przychodów.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Budżet i podatki
Tusk: kwota wolna 60 tys. w tym roku nie jest możliwa, ale będzie faktem
Budżet i podatki
Szwedzka skarbówka ściągnie podatki ze szpiega. Z wypłat, które dostał od Rosji
Budżet i podatki
Wraca VAT na żywność. Co to oznacza dla portfeli polskich klientów?
Budżet i podatki
Wyższa stawka VAT, czyli konieczne łatanie budżetowej dziury
Budżet i podatki
Żywność od kwietnia zdrożeje o 3-5 proc. Koniec z zerową stawką VAT