Reklama

Ostateczne upokorzenie Theresy May

Po wielu miesiącach nacisków premier wreszcie zgodziła się w środę wieczorem ustąpić ze stanowiska i przekazać następcy zadanie wynegocjowania nowego porozumienia o współpracy z Unią Europejską o ile Izba Gmin ratyfikuje jej umowę rozwodową. Przez chwilę wydawało się, że niekończąca się saga brexitowa wreszcie dobiega końca.

Aktualizacja: 27.03.2019 22:02 Publikacja: 27.03.2019 21:38

Ostateczne upokorzenie Theresy May

Foto: AFP

Ale to wrażenie trwało co najwyżej dwie godziny. Około 21:00 czasu warszawskiego Arlene Foster,  liderka Demokratycznej Partii Unionistycznej (DUP), zadeklarowała, że jej ugrupowanie w żadnym wypadku nie poprze umowy May. To zaś oznacza, że także większość eurosceptycznych deputowanych w Partii Konserwatywnej na czele z liderem tej frakcji Jacobem Rees-Moggiem też nie będzie głosować za porozumienia wynegocjowanego przez szefową rządu.

Dla premier upokorzenie sięga jeszcze dalej bo oto spiker Izby Gmin John Bercow ostrzegł, że umowa May, która została już po raz wtóry odrzucona w ubiegłym tygodniu, nie może zostać ponownie głosowana na tej samej sesji parlamentu. Bercow ostrzegł wręcz szefową rządu, aby “nie próbowała obejść tego zakazu” jakby zwracał się do małej, upartej dziewczynki a nie przywódcy potężnego państwa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1338
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1337
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1336
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1335
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1334
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama