Blackford podczas konwencji swojej partii powiedział, że konserwatywny rząd Wielkiej Brytanii ma skrępowane ręce przez "twardogłowych zwolenników brexitu". Dodał, że brexit "krystalizuje sprawę Szkocji odzyskującej pełną kontrolę nad swoimi sprawami" dzięki ogłoszeniu niepodległości.

Wielka Brytania ma opuścić UE 29 marca 2019 roku na podstawie wyników referendum ws. przynależności do UE z 2016 roku. Jednak w samej Szkocji zwolennicy brexitu zdecydowanie przegrali - w referendum takie rozwiązanie poparło tylko 38 proc. mieszkańców tego kraju.

- Przez cały czas Szkocka Partia Narodowa i inni walczyli, by zapewnić, że głos Szkocji ws. woli pozostania w UE będzie szanowany w czasie negocjacji - ale rząd torysów jest całkowicie skrępowany przez twardogłowych zwolenników brexitu, którzy nie dbają o miejsca pracy, warunki życia i dostęp do świadczeń publicznych w Szkocji - mówił.

Według lidera SNP w Izbie Gmin "po ogłoszeniu niepodległości Szkoci mogliby zapewnić, że ich niezwykły potencjał ludzki i naturalny może uczynić Szkocję dobrze prosperującym narodem, na co Szkoci zasługują".

Blackford oświadczył, że wspiera drugie referendum ws. Brexitu w którym Brytyjczycy mieliby się wypowiedzieć na temat umowy regulującej warunki rozstania Londynu z Brukselą.