Reklama
Rozwiń

Okno możliwości się zamyka

Wraz z rezygnacją z wprowadzenia euro straciliśmy cel, do którego zmierzamy. Bez kompasu i mapy polityka gospodarcza błądzi po bezdrożach usłanych wyborczymi prezentami.

Publikacja: 08.07.2019 21:00

Okno możliwości się zamyka

Foto: Adobe Stock

Gdy w kwietniu 2007 r. Polska z Ukrainą zdobyły prawo do organizacji piłkarskich mistrzostw Euro 2012, komentarze przedsiębiorców były do bólu konkretne: – Bardzo dobrze, że będziemy mieli twardy deadline. Bez niego chyba nigdy nie zbudowalibyśmy stadionów czy autostrady do Warszawy. Euro 2012 faktycznie pomogło nam się zmobilizować. Do euro pisanego małą literą zabrakło nam determinacji. Dlaczego o tym piszę właśnie teraz? Bo w poniedziałek Chorwacja złożyła wniosek do strefy euro, chcąc zamienić kunę na wspólną walutę. Będziemy nią płacić w Splicie i Dubrowniku za cztery lata. A przecież ten kraj wszedł do UE dziewięć lat po nas.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?