Topnieją szeregi chińskich miliarderów. Jack Ma wciąż najbogatszy

Spowolnienie gospodarcze i wojna handlowa z USA przyczyniły się do tego,że w Chinach drugi rok z rzędu spada liczba finansowych tuzów.

Publikacja: 13.10.2019 21:00

Jack Ma, założyciel koncernu Alibaba.

Jack Ma, założyciel koncernu Alibaba.

Foto: Bloomberg

Na nowej liście najbogatszych Chińczyków, opublikowanej przez magazyn „Hurun Report", znalazło się 1819 obywateli Chińskiej Republiki Ludowej. W tym roku z listy tej spadło 266 osób, podczas gdy rok temu 466. By znaleźć się w tym zestawieniu trzeba mieć majątek wynoszący co najmniej 2 mld juanów (281 mln dol.).

– 40 proc. ludzi, którzy byli na liście dwa lata temu, nie jest już na niej obecnych. To największy spadek, odkąd 21 lat temu zaczęliśmy zbierać dane na ten temat — twierdzi Rupert Hoogewerf, główny researcher w „Hurun Report". Jego zdaniem powodem tego spadku była nie tylko wojna handlowa i spowolnienie gospodarcze w Chinach, ale również postępująca transformacja chińskiej gospodarki. – Rosnąca penetracja nowych technologii miała wpływ na przemysłowców, którzy nie byli w stanie dotrzymać kroku transformacji – dodaje Hoogewerf.

Najbogatszym Chińczykiem na liście „Hurun Report" jest wciąż Jack Ma, założyciel koncernu Alibaba, chińskiej platformy handlu elektronicznego, często porównywanej z Amazonem. Jego majątek sięga 39 mld dol. i przez ostatni rok zwiększył się o 2 proc. W wrześniu Ma oficjalnie poszedł na emeryturę i przekazał władzę w spółce Danielowi Zhangowi.

Na drugim miejscu znalazł się Pony Ma, współzałożyciel spółki Tencent Holdings, czyli innego technologicznego giganta. Jego majątek wynosi 37 mld dol. i przez ostatnie 12 miesięcy zwiększył się o 8 proc.

Na trzecim miejscu, z majątkiem wynoszącym 30 mld dol., znalazł się Hui Ka-yan, największy udziałowiec China Evergrande Group, czyli największej w Chinach spółki deweloperskiej. Jego majątek zmniejszył się jednak przez rok o 18 proc.

Czwartą pozycję zajął (wraz z synem) He Xiangjian, współzałożyciel koncernu Midea, jednego z największych chińskich producentów AGD. Jego majątek wynosi 26 mld dol., a przez ostatni rok powiększył się o 38 proc.

Na piątym miejscu w rankingu znalazł się Sun Piaoyang (wraz z żoną), prezes firmy farmaceutycznej Jiangsu Hengrui Medicine. Jego majątek to 25 mld dol., zwiększył się przez ostatni rok aż o 112 proc.

Zwraca na siebie uwagę również szybki wzrost majątków kilku miliarderów z branży spożywczej. Qin Yinglin, kontrolujący wraz z żoną firmę Muyuan Foodstuff, potroił swój majątek do blisko 14 mld dol. Pomógł mu w tym znaczący wzrost cen wieprzowiny, będący skutkiem epidemii afrykańskiego pomoru świń. Zhang Yong, który razem z żoną posiada sieć restauracji Haidilao International Holding (oferującą tradycyjną potrawę znaną jako „gorący garnek"), podwoił majątek do 17 mld dol.

Jak przedstawiają się majątki chińskich miliarderów na tle potentatów z reszty świata? Bloomberg Billionaires Index wycenia majątek Jacka Ma, najbogatszego Chińczyka na na 40 mld dol., więcej niż robi to „Hurun Report". To plasuje jednak założyciela Alibaby dopiero na 20. miejscu w rankingu globalnych miliarderów. Majątek Jacka Ma jest kilka razy mniejszy od majątku najbogatszego Amerykanina Jeffa Bezosa, założyciela Amazonu. Majątek Bezosa jest wyceniany na 108 mld dol.

Ma nie jest też najbogatszym przedstawicielem rynków wschodzących. Ten zaszczyt należy do Meksykanina Carlosa Slima mającego majątek wart 55 mld dol. Najbogatszy obywatel Hongkongu - Li Ka-Shing ma 26,9 mld dol., najbogatszy Japończyk Tadashi Yanai – 29,3 mld dol., a najbogatszy Rosjanin Władimir Potanin – 24 mld dol.

Na nowej liście najbogatszych Chińczyków, opublikowanej przez magazyn „Hurun Report", znalazło się 1819 obywateli Chińskiej Republiki Ludowej. W tym roku z listy tej spadło 266 osób, podczas gdy rok temu 466. By znaleźć się w tym zestawieniu trzeba mieć majątek wynoszący co najmniej 2 mld juanów (281 mln dol.).

– 40 proc. ludzi, którzy byli na liście dwa lata temu, nie jest już na niej obecnych. To największy spadek, odkąd 21 lat temu zaczęliśmy zbierać dane na ten temat — twierdzi Rupert Hoogewerf, główny researcher w „Hurun Report". Jego zdaniem powodem tego spadku była nie tylko wojna handlowa i spowolnienie gospodarcze w Chinach, ale również postępująca transformacja chińskiej gospodarki. – Rosnąca penetracja nowych technologii miała wpływ na przemysłowców, którzy nie byli w stanie dotrzymać kroku transformacji – dodaje Hoogewerf.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie