Najnowsze statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości obejmujące okres od 2018 do 2020 r. wskazują wyraźnie, że wzrosła liczba mandatów za wykroczenia.
W 2018 r. służby wystawiły niewiele ponad 3 miliony wszystkich mandatów karnych, a dwa lata później było ich już blisko 4 miliony. Mimo ograniczonego czasowo ruchu na drogach, lockdownu, zamknięcia wielu dziedzin gospodarki w 2020 r. nie spadła liczba mandatów wystawianych za wykroczenia w ruchu drogowym. W 2018 r. policjanci wystawili ich nieco ponad 2 miliony, a dwa lata później było ich już ponad 2,5 mln.
Czytaj także: Mandat za podróż w niebezpiecznych warunkach
– To prawda, ruch bywał mniejszy, także w dni świąteczne, ze względu na wprowadzone ograniczenia w przemieszczaniu się, ale puste drogi kusiły kierowców do zbyt szybkiej jazdy – usłyszeliśmy uzasadnienie w Komendzie Głównej Policji.
Kierowcy często płacili też mandaty za lekceważenie przepisów covidowych – brak maseczki w aucie czy nieprzestrzeganie zasad dezynfekcji w komunikacji zbiorowej lub przekroczenie dopuszczalnego limitu osób dozwolonych w pojeździe.