– Od początku pandemii zakażenie potwierdzono u 1053 osadzonych – informuje „Rzeczpospolitą" ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowy dyrektora generalnego służby więziennej.
Z powodu zakażenia SARS-CoV-2, lub w wyniku powikłań, zmarły dwie osoby. Dziś jeszcze obydwa przypadki bada prokuratura.
Więziennictwo jednak to nie tylko osadzeni. W ciągu roku na blisko 29 tys. funkcjonariuszy i pracowników służby więziennej zakażenie potwierdzono u 4598 osób. Z powodu zachorowania na Covid-19 lub w wyniku powikłań zmarło trzech funkcjonariuszy. Do 4 marca 2021 r. wykonano 4563 testów u osadzonych.
Jedyny przypadek ogniska epidemiologicznego w jednostkach penitencjarnych wystąpił w Zakładzie Karym w Garbalinie. Dziś jedynie trzech tam osadzonych jest zakażonych.
W polskich jednostkach penitencjarnych odsetek zakażonych więźniów kształtuje się na poziomie 0,15 proc. Dla przykładu w Czechach to 2,41 proc., Słowacji – 4,03 proc., a na Węgrzech – 0,76 proc.