Rosyjska agencja ratingowa RIA Rating przygotowała ranking 200 największych (wg. aktywów na początek 2018 r.) banków Europy Środkowo-Wschodniej. W zestawieniu znalazły się banki 13 krajów - Białorusi, Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Mołdawii, Polski, Rosji, Rumunii, Słowacji, Ukrainy i Węgier.
Najwięcej - 75 banków (37,5 proc.) ma w rankingu Rosja i to jej państwowe giganty zajęły trzy pierwsze miejsca. Na czele Sbierbank z aktywami 470,7 mld dol., przed VTB (225,8 mld dol.) i Gazprombankiem (96,08 mld dol.). Na czwartej pozycji znalazł się państwowy PKO BP (85,29 mld dol.), piątkę zamyka największy bank Czech - Česká spořitelna (62,43 mld dol.).
W dziesiątce jest jeszcze jeden bank z Polski - Pekao (53,27 mld dol.), bank czeski ČSOB, węgierski OTP Bank i rosyjski Rossielchozbank.
W dwusetce banki z Polski (23) stanowią 11,5 proc. wszystkich, czeskich banków jest 8,5 proc. a rumuńskich 8 proc. Autorzy zestawienia podkreślają, że liczba banków w rankingu odpowiada wielkości reprezentowanych przez nie gospodarek. Wielkość rosyjskiego PKB według parytetu siły nabywczej jest w regionie największa - 4 bln dol. (2017 r.). Dla porównania PKB pozostałych 12 państw wyniósł łącznie 3,4 bln dol., z czego 1,1 bln dol. to PKB Polski. Trzecią gospodarką regionu jest rumuńska (0,48 bln dol.).
„Polska może pochwalić się tym, że jest krajem z największym średnim rozmiarem banku wg. aktywów - 19 mld dol..Banki rosyjskie mają średnie aktywa na poziomie 17,3 mld dol., a czeskie 16,6 mld dol.." - piszą autorzy rankingu.