Reklama

Notowania obligacji PBS Banku spadły w okolice zaledwie 50 proc. wartości nominalnej,

Notowania obligacji PBS Banku spadły w okolice zaledwie 50 proc. wartości nominalnej, co może wskazywać na jego nie najlepszą sytuację finansową.

Publikacja: 23.02.2016 21:00

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku wprowadził na Catalyst sześć serii swoich obligacji o łącznej wartości nominalnej ponad 95 mln zł. Wszystkie z nich, z wyjątkiem jednej (zapadającej w 2025 r.), notowane są sporo poniżej wartości nominalnej.

Gwałtowna przecena

Dwie serie (0720 i 1021) są obecnie wyceniane odpowiednio tylko na 63 i 60 proc. wartości nominalnej. Było jednak jeszcze gorzej, bo kilka dni temu kurs spadł w okolice zaledwie 55 proc. To nawet mniej, niż wynosiły notowania trzech serii obligacji SK Banku w listopadzie 2015 r., na kilka dni przed upadkiem wołomińskiego banku spółdzielczego – ich kursy spadły wtedy do 66–88 proc. nominału (po informacji o niewypłacalności handel został zawieszony).

Papiery PBS Banku serii 0720 mają wartość 25 mln zł, a serii 1021 – 23 mln zł. Termin wykupu tych pierwszych przypada na lipiec 2020 r., drugich na październik 2021 r.

Współczynnik kapitału podstawowego (Tier 1) banku na koniec czerwca 2015 r. wynosił tylko 6,4 proc., a łączny współczynnik kapitałowy 10,6 proc. Suma bilansowa PBS Banku sięga 2,7 mld zł, to największy obecnie bank spółdzielczy w Polsce według rankingu „Rzeczpospolitej". Na koniec czerwca miał 2,36 mld zł depozytów (prawie w całości odpowiadały za nie instytucje niefinansowe).

Czy rzeczywiście są powody do niepokoju o sytuację finansową PBS Banku? – Raport roczny za 2015 r. zostanie przekazany 17 marca. Biorąc pod uwagę nieodległy termin publikacji raportu, zarząd banku nie będzie za pośrednictwem prasy wypowiadał się co do okoliczności mogących mieć choćby potencjalny wpływ na decyzje inwestorów – brzmi stanowisko banku.

Reklama
Reklama

PBS cechuje się niską rentownością – po I półroczu 2015 r. miał tylko 3,2 mln zł zysku netto, o jedną trzecią mniej niż rok wcześniej (dało to stopę zwrotu z kapitału tylko na poziomie 5,8 proc., kiedy w bankach komercyjnych było to ok. 10 proc.).

Przedstawiciele banku nie chcą się odnosić do notowań obligacji.

– Spadek kursu obligacji w okolice 50 proc. nominału jest ewenementem. Trzeba jednak pamiętać, że handel na Catalyst nie jest płynny, więc spore wahania kursów są tam dość częste. Chociaż z drugiej strony obroty papierami PBS Banku po przecenie wyraźnie wzrosły, ale kurs odbił w górę tylko nieznacznie – mówi jeden z analityków.

Warto też zauważyć, że poniżej nominału (w okolicach 85–95 proc., ale zdarzają się też serie wyceniane w okolicach 70 proc.) notowana jest większość obligacji wprowadzonych na Catalyst przez banki spółdzielcze (np. ciechanowski, skierniewicki, warszawski). – Kondycja banków spółdzielczych jest ważna nie tylko dla ich członków czy obligatariuszy, ale też dla akcjonariuszy komercyjnych banków działających w Polsce – zaznacza jeden z ekspertów.

Przypomina upadłość SK Banku, największego krajowego banku spółdzielczego o sumie bilansowej 3,8 mld zł, która kosztowała instytucje komercyjne 2 mld zł brutto (ze względu na konieczność gwarantowania depozytów i w konsekwencji uzupełnienia Bankowego Funduszu Gwarancyjnego).

Sytuacja stabilna

– Pomimo ograniczeń związanych z funkcjonowaniem w środowisku niskich stóp procentowych sytuacja sektora bankowości spółdzielczej jest stabilna – podkreśla Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego. Przypomina jednak, że sektor podlega istotnym zmianom organizacyjnym polegającym na budowie zgodnych z rozporządzeniem CRR struktur zrzeszeniowych opartych na mechanizmach wzajemnej kontroli i pomocy w zakresie wypłacalności i płynności (tzw. IPS).

Reklama
Reklama

W III kwartale 2015 r. wynik netto banków spółdzielczych spadł o 14 proc. r./r., do 560 mln zł (w podobnym tempie pogorszył się wynik netto banków komercyjnych, ale przytoczona wartość nie uwzględnia SK Banku). Uwagę KNF zwróciły gorsze niż przeciętne wyniki banków o aktywach ponad 1 mld zł (jest ich siedem).

Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku wprowadził na Catalyst sześć serii swoich obligacji o łącznej wartości nominalnej ponad 95 mln zł. Wszystkie z nich, z wyjątkiem jednej (zapadającej w 2025 r.), notowane są sporo poniżej wartości nominalnej.

Gwałtowna przecena

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Banki
Sejm przyjął ustawę o podwyżce CIT dla banków. Co zrobi prezydent?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Banki
Austriacka Grupa Erste: Od 200 lat buduje zaufanie, teraz inwestuje w Polsce
Banki
Jedna z ofiar Jeffreya Epsteina pozwała Bank of America i Bank of New York Mellon
Banki
Prezes banku JP Morgan Chase ostrzega przed rynkowymi „karaluchami”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Banki
Jakie wyniki pokażą banki za III kwartał? Miliardowe zyski wciąż możliwe?
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama