Rosyjskie banki w maju ponownie doświadczyły istotnego odpływu pieniędzy od ludności. W ciągu miesiąca klienci indywidualni wycofali ze swoich kont i lokat 479 mld rubli - poinformował Bank Rosji w raporcie „O rozwoju sektora bankowego”, cytowanym przez portal finanz.ru.
Dopełnieniem odpływu depozytów terminowych, który trwa niemal nieprzerwanie od jesieni ubiegłego roku, była redukcja rachunków bieżących. Zmniejszyły się o 287 miliardów rubli, a depozyty spadły o 192 miliardy rubli.
Majowy odpływ poprzedził znaczny napływ w kwietniu (o 942 mld rubli), kiedy część świadczeń socjalnych, w tym emerytur, została przesunięta z powodu długiego weekendu.
Niemniej jednak od początku roku saldo rosyjskiej bankowości jest ujemne: w ciągu pięciu miesięcy pieniądze ludności w bankach zmniejszyły się o 447 mld rubli (23,3 mld zł).
W obrocie w Rosji rośnie więc góra gotówki (+169 mld rubli od początku roku). Pieniądze wybierane z banków trafiają też na giełdę i na rynek nieruchomości. Wszystko to przez niską rentowność lokat, które przestały nie tylko zapewniać nawet minimalny zysk, ale też pokrywać inflację.