Niektórzy pacjenci kardiologiczni, a także ich rodziny często są przekonani, że mając problemy z sercem należy ograniczyć aktywność ruchową do minimum. Lekarze przekonują, że to duży błąd, co potwierdzają doniesienia naukowe. Przypomnijmy choćby wyniki badań przedstawionych na kongresie Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego EuroPrevent 2018, które wykazały, że zwiększenie aktywności fizycznej po zawale mięśnia sercowego zmniejsza ryzyko śmierci o połowę w ciągu czterech lat od zdarzenia.
Jaki wysiłek służy sercu?
- Serce lubi wysiłek dynamiczny, trening cardio, na przykład nordic walking, bieganie, pływanie, jazdę na rowerze. Taka aktywność, uprawiana dla przyjemności i w umiarkowanym natężeniu, wspomaga efekty terapii kardiologicznej, poprawia samopoczucie pacjenta, przedłuża życie. Niewskazane dla serca są natomiast wysiłki statyczne i izometryczne, takie jak podnoszenie ciężarów, potoczne „pakowanie” na siłowni - mówi dr hab. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej z Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Czytaj też: Z rozrusznikiem serca możesz więcej niż myślisz
Ekspertka wyjaśnia, że taki trening nie wpływa na poprawę wydolności organizmu i poprawę kondycji fizycznej, a powoduje jedynie zwiększenie masy mięśniowej i w niektórych przypadkach może prowadzić do przerostu mięśnia sercowego, nadciśnienia tętniczego czy też nasilenia epizodów arytmii. - To rodzaj wysiłku, któremu jako kardiolodzy mówimy nie - podkreśla dr Ewa Jędrzejczyk-Patej. I dodaje, że siłownia jest zalecana, jeśli zdecydujemy się na wysiłek dynamiczny, z wykorzystaniem bieżni, roweru stacjonarnego czy steppera.
Czy siłownie plenerowe są dobre dla serca?
– Jeśli tylko jakość powietrza na to pozwala, to jak najbardziej wysiłek dynamiczny na siłowniach na świeżym powietrzu jest bardzo wskazany. Jeśli natomiast stężenie pyłów zawieszonych przekracza zalecane normy, należy raczej unikać wysiłku na zewnątrz, by nie inhalować zanieczyszczeń, które mogą zaszkodzić całemu organizmowi – mówi dr hab. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej. Najlepsze zdaniem ekspertki są ćwiczenia na urządzeniach typu: chodziarz, orbitrek czy pajacyk, które poprawiają wydolność i pomagają budować lepszą kondycję organizmu.