Wegetarianizm może być szkodliwy

Stosowanie zubożonej diety może niekorzystnie odbić się na zdrowiu – zwłaszcza kobiet w ciąży - pisze naukowiec.

Publikacja: 21.05.2022 07:10

Wegetarianizm może być szkodliwy

Foto: Adobe stock

Mimo, że w zdecydowanej większości jesteśmy wszystkożercami, to coraz więcej z nas przechodzi na dietę wegetariańską lub wegańską. Badania naukowe rzeczywiście potwierdzają korzystny wpływ diety wegetariańskiej na niektóre aspekty naszego zdrowia.

Opublikowana w 2016 roku  przez brytyjskich naukowców pracujących na Uniwersytecie Oxfordzkim, prof. P. Appleby i prof. T. Key, analiza porównawcza wykazała, że u wegetarian ryzyko rozwoju choroby wieńcowej serca może być o 24 proc. niższe niż u omnitarian, a u wegan niższe aż o 57 proc. Wegetarianizm sprzyja niższemu poziomowi cholesterolu, szczególnie „złego” LDL, podczas gdy poziom „dobrego” HDL niewiele się zmienia. Potwierdzono również, że wegetarianie żyjący w krajach cywilizacji zachodniej mają niższe BMI i blisko o połowę rzadziej chorują na cukrzycę. Wykazano, że dieta wegetariańska istotnie zmniejsza ryzyko rozwoju raka żołądka i raka jelita grubego. Ponadto, u wegetarian ryzyko choroby uchyłkowej okrężnicy zmniejsza się o 31 proc. w stosunku do omnitarian. Wegetarianie o 31 proc. rzadziej chorują na kamicę nerkową. 

To jednak tylko jedna strona medalu. Aby uzyskać pełny obraz korzyści i ryzyka dla zdrowia, te potwierdzone medycznie zalety diety wegetariańskiej i wegańskiej, musimy skonfrontować z milcząco pomijanymi zagrożeniami stosowania tych diet w stosunku do tradycyjnej diety.

Wegetarianizm i ciąża

W większości populacji prawidłowy stosunek noworodków męskich do żeńskich wynosi 106 do 100, to znaczy że na 106 chłopców rodzi się 100 dziewczynek. Tymczasem badania Hudson i Buckley 2000 przeprowadzone w jednym z brytyjskich szpitali wśród 6000 kobiet, z których 5 proc. było wegetariankami, wykazały że stosunek płci dzieci urodzonych u wegetarianek był niższy, niż u omnitarianek i wynosił zaledwie 81,5 : 100. Wegetarianki rodziły o 23 proc. mniej chłopców. Naukowcy uważają, że wegetarianizm zwiększa ryzyko spontanicznych poronień płodów męskich w wyniku nadmiernego spożycia fitoestrogenów przez matki.

Fitoestrogeny (estrogeny roślinne) występują w dużych stężeniach w roślinach strączkowych (np. soja, fasola, groch, ciecierzyca), a soja zawiera ich szczególnie dużo. W organizmach wegetarian/wegan stwierdza się bardzo wysokie poziomy estrogenów roślinnych w porównaniu do omnitarian. Fitoestrogeny stanowią bardzo poważne zagrożenie dla rozwoju płodów i dzieci, szczególnie te zawarte w mleku sojowym dla niemowląt. Obecnie w USA ok. 1 000 000 niemowląt (25 proc.) jest karmionych tzw. „mlekiem” sojowym (ang. soy formula).

Tymczasem już w 1998 roku wykazano, że u niemowląt karmionych napojem sojowym stężenie fitoestrogenów w surowicy krwi jest 13 000 – 22 000 razy wyższe niż ich własnych endogennych estrogenów, o 50 – 100 razy wyższe niż u kobiet w ciąży i 3 000 razy wyższe niż u kobiet w czasie owulacji, kiedy to osiąga najwyższy fizjologiczny poziom w organizmie kobiety.

Poziomy te są wystarczająco wysokie aby zaburzać procesy fizjologiczne. Badania wykazały u noworodków dziewczynek karmionych mlekiem sojowym pojawienie się estrogenizowanego nabłonka w pochwie, czego nie obserwowano u noworodków karmionych piersią lub mlekiem krowim. Ponadto, mleko sojowe powodowało u chłopców rozwój ginekomastii (przerost sutków u chłopców i mężczyzn, upodabniający je do piersi kobiecych), a u dorosłego mężczyzny ginekomastię i impotencję.

Badania na zwierzętach dowiodły, że oddziaływanie nadmiaru estrogenów prowadzi do licznych defektów rozwojowych np. malformacji jajnika, macicy, gruczołu mlekowego, prostaty, zmniejszonej płodności, raka narządów rozrodczych i zaburzeń rozwojowych mózgu. North & Golding (2000) badacze z Uniwersytetu w Bristolu odkryli, że u angielskich chłopców urodzonych przez wegetariańskie matki 3,5 razy częściej występuje spodziectwo (wada wrodzona polegająca na lokalizacji ujścia cewki moczowej na brzusznej stronie prącia) w porównaniu do dzieci omnitarianek, odpowiednio (2,2 proc. vs. 0,6 proc.).

Sprawność intelektualna

Znanych jest wiele badań wykazujących, że diety wegetariańska, a szczególnie wegańska skutkują niedoborami cynku, żelaza, witaminy B12, kreatyny, jodu oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3.

Naukowcy dowodzą, że brak mięsa w diecie rosnących dzieci pogarsza pamięć operacyjną i zmniejsza iloraz inteligencji o 10 punktów IQ. Charlotte Neumann i wsp. (2007), badaczka  z Uniwersytetu Kalifornijskiego sugerują w grupie „mięsnej” większe zdolności poznawcze, aktywność fizyczną i zdolności przywódcze, co jest skutkiem lepszego przyswajania witaminy B12, żelaza i cynku. Mięso jest dobrym źródłem witaminy B12, poprawia przyswajalność żelaza i cynku z diety roślinnej. Podobnie niedobór kreatyny w diecie wegetariańskiej obniża płynną inteligencję i pamięć operacyjną, co koresponduje z utratą około 15 punktów IQ. Badania Neumann i wsp. (2003) jednoznacznie wskazują, że mleko nie jest równoważnym ekwiwalentem dla mięsa w rozwoju czynności poznawczych u dzieci.

Opublikowane w 2020 roku badania przeprowadzone przez naukowców norweskich pod kierunkiem profesor Groufh-Jacobsen z Uniwersytetu Metropolitalnego w Oslo i uczonych amerykańskich min. z Uniwersytetu Kalifornijskiego, na grupie 236 wegan, wegetarian i peskatarian w wieku 18-60 lat wykazały, że około połowa badanych miała średnie dobowe spożycie jodu poniżej wymaganego poziomu. Przeprowadzone w ramach eksperymentu testy wykazały u badanych obniżoną sprawność intelektualną. Tymczasem deficyt jodu w diecie powoduje  niedoczynność tarczycy, który u płodów i we wczesnym dzieciństwie prowadzi do zaburzeń mielinizacji neuronów, wzrostu neurytów i synaptogenezy, a w konsekwencji do niedorozwoju układu nerwowego i kretynizmu (matołectwa, czyli wrodzonego zespołu niedoboru jodu).

Wegetarianizm i zdrowie psychiczne

Wiele badań ostatnich lat wskazuje, że wegetarianizm koreluje ze słabym zdrowiem psychicznym. Liczne badania przeprowadzone w Europie i Australii wykazały, że wegetarianie są częściej przygnębieni, niespokojni i częściej mają depresję i neurotyzm niż omnitarianie. Współczesne meta-analizy wykazują związek między rozwojem depresji i niedoborem wielonienasyconych omega-3 kwasów tłuszczowych, szczególnie kwasu eikozapentaenowego (EPA) oraz kwasu dokozaheksaenowego (DHA).

Prof. Magdalena Rosell i wsp. z Uniwersytetu Oxford w 2005 roku wykazali, że w porównaniu do omnitarian wegetarianie mają o 27,8 proc. mniejsze stężenie w surowicy krwi EPA i o 31,4 proc. DHA. Natomiast surowica  wegan zawiera ich odpowiednio aż 52,8 proc. (EPA) i 58,6 proc. (DHA) mniej niż u omnitarian. Niedobory EPA i DHA w dzieciństwie mogą negatywnie wpływać na rozwój dzieci. DHA jest krytycznie ważny dla rozwoju mózgu i siatkówki, szczególnie w pierwszych 2 latach życia dziecka. Badania wskazują, że niedobory żywieniowe  DHA i EPA mają związek z licznymi zaburzeniami neuropoznawczymi u dzieci np. z „atention-deficyt hyperactivity disorder (ADHD), dysleksią, dyspraksją (zespół niezgrabnego dziecka, dotyka ok. 6 proc. populacji) i autyzmem.

Według prof. Stephen Cunnane z Uniwersytetu Toronto, światowej klasy specjalisty badającego wpływ żywienia na rozwój i patologię mózgu człowieka, „około 60 proc. materiału strukturalnego mózgu stanowią lipidy. Niemal wszystkie w formie długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, kwasu dokozaheksaenowego (DHA) i arachidonowego (AA), znanych odpowiednio jako omega-3 i omega-6 kwasy tłuszczowe. Stąd dla rozwijającego się mózgu płodu, brak DHA i AA jest katastrofalny”.

Kwasy te są kluczowe dla rozwoju mózgu również po porodzie. W przypadku niedoboru tych kwasów tłuszczowych noworodki ludzi, a także innych ssaków, wykazują zaburzenia funkcji poznawczych i problemy z widzeniem (siatkówka zawiera największe stężenie DHA w organizmie). Nowe wyniki wskazują, że u dorosłych niedobory tych kwasów są związane z rozwojem zaburzeń koncentracji, dysleksji, demencji starczej, schizofrenii i innych patologii układu nerwowego. Chociaż najlepszym źródłem DHA są ryby i skorupiaki, szczególnie zimnych mórz, kwasy te znajdują się także w mięsie i wątrobie zwierząt.

Osoby stosujące dietę wegetariańską, a szczególnie wegańską mogą być narażone na poważne problemy zdrowotne. Szczególnie niebezpieczne bywa  stosowanie niedoborowych diet obciążają dzieci matek wegetarianek/weganek. Zasada zdrowego żywienia, mówiąca że dieta musi być zróżnicowana i dostosowana do wieku, stanu zdrowia, ciąży, rodzaju wykonywanej pracy, klimatu itd. wciąż zachowuje aktualność.

Prof. dr hab. Jarosław Całka, stypendysta Fulbrighta, 5 lat pracował na uniwersytetach w Stanach Zjednoczonych i Republice Federalnej Niemiec. Obecnie kieruje Katedrą Fizjologii Klinicznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.

Bibliografia

1.    Appleby PN, Key TJ. The long-term health of vegetarians and vegans.

Proc Nutr Soc. 2016 Aug;75(3):287-93. doi: 10.1017/S0029665115004334. Epub 2015 Dec 28.

2.    Hudson  P., Buckley R. Vegetarian diets. Are they good for pregnant women and their babies?, Pract Midwife, Jul-Aug 2000;3(7):22-3.

3.    North  K., Golding J.  A maternal vegetarian diet in pregnancy is associated with hypospadias. The ALSPAC Study Team. Avon Longitudinal Study of Pregnancy and Childhood, BJU Int, 2000 Jan;85(1):107-13.

4.    Neumann C.G., Murphy S.P., Gewa C., Grillenberger M., Bwibo N.O. Meat Supplementation Improves Growth, Cognitive, and Behavioral Outcomes in Kenyan Children, J Nutr, Volume 137, Issue 4, April 2007, Pages 1119–1123,

5.    Neumann C.G., Bwibo N.O., Murphy S.P., Sigman M., Whaley S., Allen L.H., Guthrie D, Weiss R.E., Demment M.W., Animal source foods improve dietary quality, micronutrient status, growth and cognitive function in Kenyan school children: background, study design and baseline findings. Clinical Trial J Nutr,  2003 Nov;133(11 Suppl 2):3941S-3949S.

6.    Groufh-Jacobsen S., Hess S.Y., Aakre I., Folven Gjengedal E.L., Blandhoel Pettersen K., Henjum S. Vegans, Vegetarians and Pescatarians Are at Risk of Iodine Deficiency in Norway. Nutrients. 2020 Nov 20;12(11):3555.

7.    Rosell M.S., Lloyd-Wright Z., Appleby P.N., Sanders T.A.B., Allen N.E., Key T.J. Long-chain n-3 polyunsaturated fatty acids in plasma in British meat-eating, vegetarian, and vegan men, Am J Clin Nutr, 2005 Aug;82(2):327-34.

Mimo, że w zdecydowanej większości jesteśmy wszystkożercami, to coraz więcej z nas przechodzi na dietę wegetariańską lub wegańską. Badania naukowe rzeczywiście potwierdzają korzystny wpływ diety wegetariańskiej na niektóre aspekty naszego zdrowia.

Opublikowana w 2016 roku  przez brytyjskich naukowców pracujących na Uniwersytecie Oxfordzkim, prof. P. Appleby i prof. T. Key, analiza porównawcza wykazała, że u wegetarian ryzyko rozwoju choroby wieńcowej serca może być o 24 proc. niższe niż u omnitarian, a u wegan niższe aż o 57 proc. Wegetarianizm sprzyja niższemu poziomowi cholesterolu, szczególnie „złego” LDL, podczas gdy poziom „dobrego” HDL niewiele się zmienia. Potwierdzono również, że wegetarianie żyjący w krajach cywilizacji zachodniej mają niższe BMI i blisko o połowę rzadziej chorują na cukrzycę. Wykazano, że dieta wegetariańska istotnie zmniejsza ryzyko rozwoju raka żołądka i raka jelita grubego. Ponadto, u wegetarian ryzyko choroby uchyłkowej okrężnicy zmniejsza się o 31 proc. w stosunku do omnitarian. Wegetarianie o 31 proc. rzadziej chorują na kamicę nerkową. 

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej