Rzeczpospolita: Jak można pozyskać środki na optymalizację polityki lekowej i racjonalnie je wykorzystać?
    Stefan Bogusławski: Wydatki publiczne na leki są w Polsce na niezwykle niskim poziomie w porównaniu z krajami UE i OECD. Skromny budżet zarówno na leki, jak i świadczenia wymusza na Ministerstwie Zdrowia trwanie w trudnym dylemacie – czy finansować szerzej tanie terapie na rynku aptecznym, głównie generyczne, czy refundować nowe, zazwyczaj bardzo kosztowne terapie specjalistyczne, np. w onkologii. Bez istotnego i szybkiego zwiększenia środków duże zmiany są trudne.