Badacze z Zakładu Chemii Biologicznej Uniwersytetu Wrocławskiego wzięli na warsztat jeden z mechanizmów odpowiadających za łatanie DNA – kompleks białkowy Mre11. Artykuł o tym opublikowali na łamach „Nature Structural & Molecular Biology".
– Ten kompleks jest na tyle kluczowy, że w zasadzie zawierają go wszystkie formy życia, począwszy od najbardziej pierwotnych archeobakterii po człowieka. Kompleks ten jest zakodowany również w informacji genetycznej wirusów, a więc form nieożywionych – wyjaśnia prof. Artur Krężel.
Kompleks białkowy Mre11 ma bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie – zszywa DNA, gdy nastąpi pęknięcie w obu jego niciach naraz. Jest to taki rodzaj uszkodzenia DNA, który może prowadzić do najpoważniejszych dla komórek konsekwencji, na przykład mutacji, nowotworów czy nawet śmierci komórki.
W ramach badań polscy naukowcy zajmowali się białkiem Rad50 niezbędnym w funkcjonowaniu kompleksu Mre11. Białko to tworzą dwie składowe.
– Gdyby jedną z nich powiększono do rozmiarów piłeczki pingpongowej, to druga byłaby wielkości piętra budynku. Duży rozmiar i kształt cząsteczki są kluczowe, aby zniszczone elementy DNA, prawdopodobnie znacząco od siebie oddalone, mogły preferencyjnie ku sobie podążać, aby umożliwić ich połączenie – podkreśla prof. Krężel.