Reklama

Otyłość u dzieci: winny jest nadmiar higieny?

Popularne produkty czyszczące i dezynfekujące, z którymi mają styczność dzieci, mogą być u nich pośrednią przyczyną otyłości – donosi onet.pl, powołując się na badania kanadyjskich uczonych

Publikacja: 01.10.2018 21:12

Otyłość u dzieci: winny jest nadmiar higieny?

Foto: AdobeStock

Dotykanie lub wdychanie oparów środków czystości przez maluchy niekorzystnie wpływa na ich mikroflorę jelitową. Tymczasem, zaburzenia równowagi ludzkiego mikrobiomu mają ogromny na wystąpienie wielu chorób, w tym m.in. otyłości, czytamy w onet.pl

W oparciu o badanie Canadian Healthy Infant Longitudinal Development (CHILD), kanadyjscy uczeni przeanalizowali florę jelitową 757 niemowląt w wieku trzech - czterech miesięcy oraz ich wagę w wieku roku i trzech lat. Obserwowali też ekspozycję na środki dezynfekujące, detergenty i przyjazne dla środowiska produkty do czyszczenia stosowane w domach. Wagę dzieci porównywano z siatkami centylowymi indeksu masy ciała (BMI) Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Zdrowie
ADHD u kobiet – ciche, niewidzialne i wciąż nierozumiane
Zdrowie
Rzadkie choroby płuc: odnaleźć tych, którzy potrzebują leczenia
Zdrowie
Dr hab. Michał Jarząb: Nareszcie nie mamy zapóźnień
Zdrowie
Skuteczne prawo patentowe musi iść w parze z innowacjami
Zdrowie
Jak wykorzystać dane pacjentów i nie stracić zaufania
Reklama
Reklama