Naukowcy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie przebadali parametry antropometryczne i stan nawodnienia dzieci w wieku szkolnym. Okazuje się, że niemal połowa z nich jest odwodniona. Takie wyniki mogą niepokoić, ponieważ nawet łagodnie odwodnienie powoduje spadek koncentracji, uczucie zmęczenia, senność i bóle głowy, rozdrażnienie i pogorszenie pamięci krótkotrwałej.
Zaskoczeniem jest, że wbrew powszechnej opinii, dzieci wcale nie piją dużej ilości soków. Z badań wynika, że piją ich zbyt mało. Uczniowie piją głównie herbatę z cukrem, która nie wpisuje się w żadne aktualne rekomendacje w zakresie zdrowego żywienia – czytamy w onet pl.
Tylko 22 proc. badanych uczniów sięga po 100-procentowe owocowe soki każdego dnia, przy czym średnie dzienne spożycie soku wynosi ok. pół szklanki. Soki nie zastąpią świeżych owoców i warzyw, jednak mogłyby korzystniej płynąć na nawodnienie organizmu. Na pewno byłyby lepszym wyborem niż słodka herbata, po którą uczniowie sięgają najczęściej.
Podczas badania sprawdzono również, jak wygląda spożycie warzyw i owoców wśród dzieci. Tutaj wyniki również nie są zadowalające. Okazało się, że ponad połowa uczniów nie zjadała dziennie rekomendowanych pięciu porcji owoców i warzyw.
Ile płynów jest w sam raz?
Ciężko jest jednoznacznie wskazać, ile powinien pić człowiek. Znaczenie ma masa ciała, poziom aktywności fizycznej, temperatura otoczenia, dieta i stan zdrowia. Czasami będzie to 1 litr na dobę, a w innym przypadku 3 litry. Warto wiedzieć, że organizm ludzki nie magazynuje wody. Konieczne jest jej regularne uzupełnianie.