Trzydziestolatko, nie odkładaj zajścia w ciążę - rozmowa z dr. Grzegorzem Mrugaczem

Dr Grzegorz Mrugacz | Ginekolog, specjalista ?w zakresie leczenia niepłodności, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu. Ekspert kampanii „Płodna Polka" zachęcającej kobiety do kontrolowania płodności.

Publikacja: 21.07.2014 10:52

Rz: Przesuwa się wiek, w którym Polki decydują się na pierwsze dziecko. Według raportu opracowanego na potrzeby kampanii „Płodna Polka" co czwarta planuje je między 31. a 35. rokiem życia.

Dr n. med. Grzegorz Mrugacz:

Z biologicznego punktu widzenia najlepiej, kiedy pierwsze dziecko pojawi się między 18. a 30. rokiem życia. Najlepiej by było urodzić je, mając 25–30 lat. Nie można czekać do trzydziestki, bo może się okazać, że jest już za późno.



Dlaczego?

Im wcześniej, tym mniej kłopotów. Łatwiej zajść ?w ciążę, bo kobieta rodzi się ?z określoną liczbą komórek jajowych, które z biegiem czasu się starzeją. W młodszym wieku łatwiej jest donosić ciążę i jest mniejsze ryzyko urodzenia dziecka obciążonego wadą genetyczną. Poród też jest ?z reguły łatwiejszy.

Nie zawsze przed trzydziestką uda się znaleźć właściwego mężczyznę. A i pieniędzy w tym wieku na życie z reguły nie ma wiele.

Brak mężczyzny jest istotnym problemem. Ale nie zgadzam się, że zanim pojawi się dziecko, najpierw trzeba się dorobić. Spotykam zbyt wiele par, które z powodów materialnych odkładały decyzję o powiększeniu rodziny. Kiedy wreszcie poczuli, że nadszedł właściwy moment, było już za późno. Na przeprowadzenie zabiegu in vitro też nie było ich stać. Przez te wszystkie lata nie dorobili się ani rodziny, ani pieniędzy.

Ale wiele kobiet właśnie po trzydziestce rodzi dzieci i nie ma problemów z zajściem w ciążę.

Jest też wiele takich, u których właśnie w tym czasie pojawiają się kłopoty. Płodność kobiet spada już od 32.–33. roku życia. Jeśli kobieta ma tyle lat, a dziecko planuje dopiero za jakiś czas, to powinna regularnie kontrolować swoją płodność.

W jaki sposób?

My określamy to „pakietem kobiecym". Najpierw sprawdza się tzw. rezerwę jajnikową (AMH), która pokazuje, ile komórek jajowych zostało w organizmie. Później sprawdzany jest poziom hormonu FSH, który pobudza pęcherzyki jajnikowe i stymuluje wydzielanie estrogenu ?w pierwszej fazie cyklu miesiączkowego. To pokazuje, czy przeszkodą w zajściu w ciążę nie jest zbyt wcześnie rozpoczynająca się menopauza. Ostatnie badanie to USG, które pozwala na ocenę struktury jajników, jajowodów i macicy oraz grubości endometrium.

Jak precyzyjne odpowiedzi dają takie badania?

Potrafimy stwierdzić, czy kobieta może jeszcze poczekać, np. dwa lata, czy powinna się spieszyć, bo okres jej płodności się kończy. Oczywiście nie są to odpowiedzi na sto procent – pokazujemy tylko  pewne prawdopodobieństwo, bo zajście w ciążę zawsze jest wielką niewiadomą.

Co jeszcze może powodować kłopoty z zajściem w ciążę?

Na pewno tryb życia. Kiedy kobieta zdrowo się odżywia, regularnie ćwiczy i nie żyje w permanentnym stresie, łatwiej jej zajść w ciążę. Nadwaga wśród kobiet po trzydziestce bardzo często oznacza cukrzycę lub nadciśnienie, które na pewno są czynnikiem utrudniającym zajście w ciążę. Bardzo często pojawiają się też zaburzenia hormonalne.

A co z genetyką? Czy jeśli ?w rodzinie zdarzały się późne ciąże, kobieta może zaczekać?

Jeżeli matka urodziła późno, to córka też ma na to większe szanse. Ale to nie jest regułą, bo córka przecież prowadzi inny tryb życia niż matka.

Czy to, że 1,3 mln par w Polsce ma problem z poczęciem dziecka, to wyłącznie wina kobiet? Jak z płodnością ?u panów?

Też coraz gorzej. Zdecydowanie w ostatnich latach spada jakość nasienia, na co wpływ mają zanieczyszczenie środowiska i nadmiar chemii w żywności.

— rozmawiała Joanna Ćwiek

Obszary medyczne
Masz to jak w banku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obszary medyczne
Współpraca, determinacja, ludzie i ciężka praca
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Bez wotum nieufności wobec minister zdrowia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Zdrowie
Co dalej z regulacją saszetek nikotynowych?