Reklama
Rozwiń
Reklama

Elektryczna opaska na parkinsona

Nowatorskie urządzenie łagodnie stymulujące mózg pomaga w łagodzeniu objawów choroby.

Aktualizacja: 15.06.2015 21:18 Publikacja: 15.06.2015 21:02

fot. vampy1

fot. vampy1

Foto: 123RF

Eksperymentalna terapia prądem jest bezbolesna i znacznie tańsza niż implanty wszczepiane w czaszkę. Instalacja urządzenia i jego obsługa są tak proste, że chorzy mogą poradzić sobie z tym sami w domu.

Urządzenie ma postać opaski na głowę. Wyposażono je w elektrody do przezczaszkowej stymulacji elektrycznej mózgu. Impulsy mają na celu wytłumienie ściśle określonej aktywności komórek nerwowych.

Jak podkreślają pomysłodawcy – grupa studentów i lekarzy z Johns Hopkins University – wielu pacjentów cierpiących na chorobę Parkinsona ma problemy z codziennymi czynnościami. Ze względu na sztywność mięśni i drżenie kończyn nie są w stanie posługiwać się na przykład sztućcami. Leki stosowane w łagodzeniu objawów pomagają, ale z czasem stają się coraz mniej skuteczne.

I tu z pomocą przychodzi nowa technologia. Studenci wpadli na pomysł stworzenia opaski po obejrzeniu operacji wszczepienia elektrod do mózgu chorego człowieka. Działa trochę jak rozrusznik serca wszczepiany pod skórę.

– Zabieg wszczepienia elektrod do mózgu trwa od dziesięciu do 15 godzin. Jest bardzo drogi i inwazyjny. Nie każdy się kwalifikuje – mówi Shruthi Rajan, która brała udział w opracowaniu opaski o nazwie STIMband. – Zastanawialiśmy się, czy można to jakoś ominąć, uzyskując podobny efekt.

Reklama
Reklama

Skierowano ich do Yousefa Salimpoura badającego techniki stymulacji mózgu prądem. Taka technika walki z parkinsonem ciągle ma status eksperymentu.

– Pierwsze rezultaty są bardzo obiecujące. Pacjenci prosili nas o możliwość częstszego korzystania z takich urządzeń – mówi Salimpour. – Ale my nie możemy im tego zaoferować, bo ani nie mamy urządzeń przenośnych, ani Agencja ds. Żywności i Leków nie dała pozwolenia na ich stosowanie. Stąd pomysł stworzenia zasilanej bateryjnie opaski na głowę z wbudowanymi zabezpieczeniami (może działać tylko 20 minut na dobę).

– Ci młodzi ludzie zrobili świetną robotę – chwali studentów Salimpour. – Mam nadzieję, że STIMband już niedługo trafi do domów osób z parkinsonem.

Zdrowie
Miał być „oddech” dla zadłużonych szpitali. Co dalej z reformą?
Zdrowie
Ważne zmiany dla pacjentów w 2025 r. Nowe bezpłatne badania są już dostępne
Zdrowie
Z czego wynika problem z dostępem do logopedy na NFZ? Ekspertka wyjaśnia
Zdrowie
Co z planami naprawczymi w zadłużonych szpitalach? „Mamy marazm”
Zdrowie
Janusz Cieszyński: Podniósłbym sobie składkę zdrowotną
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama