Choć obecna [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawa o VAT[/link] obowiązuje od ponad pięciu lat, podatnicy nadal mają wątpliwości, jak traktować kompleksowe transakcje.
[srodtytul]Kiedy pojawiają się problemy[/srodtytul]
Twórcy podatku od wartości dodanej nie mogli przewidzieć bogactwa zdarzeń, jakie niesie ze sobą rzeczywistość ekonomiczna. Transakcje stają się coraz bardziej skomplikowane i złożone, a sformułowane w sposób ogólny przepisy nie udzielają odpowiedzi, jak określone zdarzenia traktować dla celów VAT. Bo o ile nie ma wątpliwości, jak opodatkować sprzedaż bułki czy usługę fryzjerską, o tyle pojawiają się one, np. gdy chodzi o dostawę specjalistycznego sprzętu medycznego, połączoną z pracami budowlanymi mającymi na celu jego montaż.
Świadczenia złożone to transakcje obejmujące kilka elementów. Do kontrowersji dochodzi z reguły wtedy, gdy poszczególne elementy są traktowane w różny sposób przez przepisy o VAT. W praktyce spory najczęściej pojawiają się, gdy podatnicy uważają, że całość świadczenia powinna być opodatkowana według niższej stawki (0 lub 7 proc.), a organy skarbowe, że według różnych stawek bądź jednej (oczywiście wyższej).
[srodtytul]Zasady określił ETS[/srodtytul]