W całej Polsce więcej pracy i pieniędzy dla prawników

Wojna, inflacja, sankcje oraz kryzys energetyczny miały różny wpływ na poszczególne części kraju. Wszędzie jednak problemy te zwiększyły popyt na usługi prawnicze, a w większości przypadków także stawki za nie.

Publikacja: 22.06.2023 03:00

W całej Polsce więcej pracy i pieniędzy dla prawników

Foto: AdobeStock

Spośród 335 kancelarii, które wzięły udział w tegorocznym rankingu „Rzeczpospolitej”, 186 jest spoza Warszawy. O miejscu w zestawieniu kategorii regiony decyduje liczba prawników świadczących usługi na rzecz danej kancelarii (a zatem nie tylko adwokatów  i radców prawnych).

Ubiegły rok upłynął w cieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która spowodowała wiele problemów także w naszym kraju – od napływu imigrantów, przez sankcje na podmioty rosyjskie, aż po inflację i kryzys gospodarczy. Choć w poszczególnych regionach problemy te przejawiały się w różnym natężeniu, to jedno jest niezmienne – niemal wszędzie prawnicy deklarują, że w trudnych czasach rośnie popyt na ich usługi, a co za tym idzie – stawki godzinowe, ceny usług, a często też zatrudnienie w kancelariach. Wiele firm prawniczych zdecydowało się też na zatrudnienie prawników ukraińskich lub współpracę z tamtejszymi kancelariami. Ale inflacja to też wzrost kosztów prowadzenia kancelarii, opłat za media, wynajem biur, a nawet za papier do drukarki. W niektórych regionach doszło więc do obniżenia dochodów kancelarii.

Zobacz tabelę z wynikami w kategorii regiony

Nowi klienci z Ukrainy

Dolny Śląsk to region, do którego przybyło szczególnie dużo uciekających przed wojną Ukraińców. Przełożyło się to także na pracę prawników – szczególnie w obszarze zadań realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego.

– Zadania te wiązały się z lokowaniem obywateli Ukrainy w poszczególnych gminach oraz zapewnieniem określonego ustawami standardu ich życia – mówi Krzysztof Mitoraj, radca prawny, partner w Kancelarii Budnik, Posnow i Partnerzy z Wrocławia (pozycja szósta). I dodaje, że dziś wielu obywateli Ukrainy to osoby pracujące i prowadzące działalność gospodarczą, zatem rynek usług prawnych niewątpliwie pozyskał szeroką grupę przyszłych klientów.

– Najwięcej przybyło spraw dotyczących pomocy klientom indywidualnym, którzy przeprowadzili się do Polski na dłużej – wskazuje dr Jędrzej Jachira, wspólnik w Kancelarii Prawnej Sobota Jachira (miejsce drugie w dolnośląskim). – Dotyczy to szerokiego spektrum zagadnień, w tym m.in. prawa pracy, prawa nieruchomości, ale również wsparcia ukraińskich przedsiębiorców, którzy przenoszą swoje aktywa do Polski – wylicza prawnik.

– Pojawiły się zlecenia dotyczące zatrudnienia uchodźców z Ukrainy oraz kwestii związanych z powrotami wcześniej zatrudnionych osób do Ukrainy w celu podjęcia walki – mówi Paweł Michalski, radca prawny, partner z Sendero Kania Lubaszka Michalski i Wspólnicy (pozycja siódma).

– Wojna spowodowała duży napływ nowych klientów i rozwój praktyki NGO – mówi adw. Michał Dudkowiak z Dudkowiak Kopeć & Putyra w Zielonej Górze (czwarte miejsce). – Musieliśmy też zbudować praktykę imigracyjną w związku z relokacjami firm z Ukrainy. Przełożyło się to na wzrost przychodów o 70 proc., zwiększenie zatrudnienia i podniesienie stawek za godzinę o połowę – dodaje.

Najlepiej rozwijającym się sektorem usług prawnych w regionie pozostaje ochrona środowiska oraz odnawialne źródła energii. Problemem dla firm stały się natomiast zatory finansowe, a dla klientów indywidualnych – spłata rat kredytów po podniesieniu stóp procentowych – to też problem dla deweloperów.

Tomasz Szarek z kancelarii Schampera, Dubis, Zając i Wspólnicy (miejsce trzecie) wskazuje zaś na zauważalny spadek rotacji prawników między kancelariami i powrót prawników in-house na rynek pracy, spowodowany redukcjami zatrudnienia w przedsiębiorstwach produkcyjnych. Jego zdaniem kluczowym tematem na najbliższe miesiące będzie wykorzystanie technologii AI do pracy prawnika i zwiększenia jej efektywności.

Z kolei w Wielkopolsce – jak wskazuje Michał Babicz, adwokat, partner w Kancelarii Filipiak Babicz Legal (drugie miejsce w regionie) – również wzrasta zapotrzebowanie na obsługę w zakresie nowych technologii (głównie rozwój AI czy rozszerzonej rzeczywistości), energetyki, ruchu powietrznego oraz militarnym.

– W naszej praktyce zauważyliśmy wzrost zapotrzebowania na usługi specjalistyczne dotyczące transakcji M&A oraz transakcji na rynku nieruchomości. Wzrosło także zainteresowanie usługami związanymi z prawem HR, spowodowane nowymi przepisami – wskazuje adwokat Michał Sobczyński, partner zarządzający w Sobczyńscy i Partnerzy (miejsce piąte). Jego zdaniem poznańskie kancelarie stają się coraz bardziej konkurencyjne względem tych sieciowych ze stolicy – zarówno pod względem cenowym, jak i specjalizacji.

– Szczególne zainteresowanie kwestią warunków zatrudnienia pracowników z Ukrainy występuje w podmiotach leczniczych. Na podstawie specjalnych przepisów mogą one podejmować współpracę z lekarzami i pielęgniarkami, którzy zdobyli tam swoje kwalifikacje zawodowe i uzyskali w uproszczonym trybie prawo wykonywania zawodu w Polsce – mówi adw. Krzysztof Topolewski, partner z Sowisło Topolewski (pierwsze miejsce w regionie). I dodaje, że spowolnienie gospodarcze oraz ograniczenie inwestycji wpłynęły negatywnie na zapotrzebowanie na usługi prawne w szczególności ze strony branż energochłonnych.

Spadku koniunktury nie ma natomiast w obszarze prawa pracy, co wynika m.in. z przygotowań pracodawców do trzech dużych nowelizacji kodeksu pracy (praca zdalna, kontrole trzeźwości, work-life balance).

– Część klientów podejmowała także działania zarówno nakierowane na optymalizację organizacji pracy, jak i związane z restrukturyzacją zatrudnienia – mówi radca prawny Jakub Jurasz z kancelarii Merski Radcy Prawni i Adwokaci (trzecie miejsce w regionie).

Energia i konkurencja

Podobne tendencje można dostrzec także w Małopolsce.

– Z perspektywy naszej kancelarii ciągle rozwijają się praktyki prawa własności intelektualnej i prawa nowych technologii – mówi prof. INP PAN adw. Paweł Podrecki, senior partner w Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy (trzecie miejsce w regionie) – Obserwujemy też wzrost zleceń w sprawach procesowych i z prawa pracy. Nowe regulacje zwiększają również zakres usług w prawie konkurencji, a zwłaszcza w prawie konsumenckim – dodaje. Jego zdaniem w najbliższej przyszłości poszukiwani będą specjaliści od energetyki, ochrony środowiska oraz usług powiązanych z konsultingiem, głównie w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Agresja Rosji na Ukrainę i związana z tym konieczność poszukiwania alternatywnych źródeł zaopatrzenia w energię i surowce energetyczne spowodowały istotny wzrost zainteresowania nowymi sposobami zaopatrzenia w energię (umowy cPPA, magazynowanie energii, inwestycje w OZE) i rozwiązaniami typu DSR – zauważa adw. Lucyna Dygas, partner w Porwisz i Partnerzy (piąte miejsce). Mecenas Dygas dodaje, że w najbliższym czasie można się spodziewać coraz większej ilości zleceń z zakresu szeroko pojętego compliance (w szczególności ochrony danych osobowych, regulacji dotyczących sygnalistów, a także ESG i nadchodzącego raportowania niefinansowego), a także prawa konkurencji i konsumentów.

– Nasz główny obszar działalności, tj. inwestycje nieruchomościowe, doznał lekkiego spowolnienia związanego głównie z wysoką inflacją i wysokimi stopami procentowymi dla kredytów – wyjaśnia z kolei radca prawny Anna Pach-Kustra, partner w Miśkowicz Pach (ósme miejsce w Małopolsce). – Klienci przeczekali ten okres i obecnie można powiedzieć, że sytuacja rynkowa wraca do tej sprzed zmian inflacyjnych. Dość mocno rozwinęła się już od wybuchu pandemii Covid-19 branża gier komputerowych, która obok nieruchomości stanowi obecnie trzon działalności kancelarii i stale wzrasta – dodaje.

Tradycyjnie kojarzone z Górnym Śląskiem branże, takie jak górnictwo węgla kamiennego, konwencjonalna energetyka i tzw. przemysł ciężki (np. hutnictwo), stoją przed dużymi wyzwaniami związanymi z transformacją energetyczną.

Przedsiębiorcy zmuszeni są do zmian swoich organizacji i profili prowadzonych działalności, co wymaga kompetentnego wsparcia prawnego – mówi radca prawny Mariusz Mirosławski, partner w kancelarii Mirosławski Galos Mozes z Sosnowca (18. miejsce na Śląsku). – Dlatego przewiduję wzrost zatrudnienia w kancelariach, podnoszenie poziomu wiedzy ogólnej (prawo, finanse przedsiębiorstw, zarządzanie projektami), jak i dużą specjalizację kancelarii, a nawet ich fuzje – dodaje.

– Zapotrzebowanie na usługi prawnicze jest duże, ale wielu przedsiębiorców nie stać na profesjonalną stałą obsługę prawną – wskazuje z kolei adw. Daniel Reck, partner w Duraj & Reck i Partnerzy (miejsce czwarte). – Z uwagi na obciążenia fiskalne koszty kancelarii stale rosną, prawnicy oczekują podwyżek, czemu jednak nie towarzyszy podwyżka stawek. Utrzymują się one na stałym poziomie, przy czym klienci oczekują ich obniżki – dodaje.

Podobne spostrzeżenia ma też adw. Grzegorz Długi, partner w ADP Popiołek Adwokaci Radcowie Prawni (piąta pozycja w regionie). – Mimo iż rok 2022 był lepszy niż poprzedni, a wzrost zainteresowania usługami nastąpił praktycznie w każdym obszarze (najmniej w sprawach karnych), to – mimo inflacji – stawki za te usługi nie rosły. Na rynku jest nadpodaż usług prawnych, dlatego trudno, by te stawki rosły. Tak jest również w relacjach ze stałymi klientami – wyjaśnia adwokat.

Zerwane łańcuchy dostaw

Na północy kraju wojna mocno uderzyła w przedsiębiorców sprowadzających wcześniej towary z Rosji ze względu na sankcje nałożone na ten kraj.

Pojawiły się też wyzwania w obszarze obsługi prawnej podmiotów, których działalność wiązała się z rynkami wschodnimi, w tym z Ukrainą – przyznaje radca prawny Bartosz Grenda z Minkiewicz Urzędowski Sobolewski Torba i Partnerzy (trzecie miejsce w regionie). – Konieczne było natychmiastowe reagowanie na pojawiające się problemy, których wcześniej nie mogliśmy się spodziewać.

– Kancelaria musiała szybko odpowiedzieć na potrzeby klientów wynikające z zerwania łańcuchów dostaw, zamknięcia rynku rosyjskiego, wzrostu cen surowców i nośników energii – mówi radca prawny Janusz Ostrowski, wspólnik zarządzający w Ostrowski i Wspólnicy (pierwsze miejsce w kujawsko-pomorskim). – Wiele czasu poświęciliśmy waloryzacji kontraktów zarówno w ramach zamówień publicznych, jak i w obrocie prywatnym – dodaje.

I wskazuje, że upowszechnienie współpracy zdalnej oraz wzrost kosztów spowodowały, że duży biznes coraz częściej szuka wsparcia poza wielkimi ośrodkami i sięga do doświadczonych, często dużych kancelarii „z prowincji”.

– Wydaje mi się, że managerowie dostrzegli, że poza Warszawą relacja ceny do jakości bywa korzystniejsza niż w stolicy – mówi Janusz Ostrowski.

W północnych województwach wojna spowodowała również spore zawirowania na rynku pracy – wielu Ukraińców wróciło, by bronić swojego kraju, z kolei zza wschodniej granicy przybyli uchodźcy.

– Pracy jest coraz więcej. Widzimy, że często imigranci nie są zadowoleni z konieczności pracy poniżej kwalifikacji – mówi radca prawny Michał Widawski z kancelarii INTESA (miejsce dziesiąte). Z drugiej strony zgłaszali się do nas też klienci, którzy mieli kontakty biznesowe z obywatelami Białorusi i Rosji, co rodziło problemy innego rodzaju – dodaje prawnik.

Natomiast dr Bartosz Dąbrowski ze Skotarczak Dąbrowski Olech i Partnerzy ze Szczecina (miejsce drugie) mówi, iż poważne trudności mogą zacząć odczuwać małe i jednoosobowe kancelarie, z uwagi na ubożenie społeczeństwa i szukanie oszczędności w budżetach domowych, wzrost liczby takich podmiotów na rynku, ich wzajemną konkurencję oraz ogólny wzrost kosztów prowadzenia działalności.

Zarówno na Pomorzu Gdańskim, jak i Pomorzu Zachodnim dużą rolę w zeszłym roku odgrywała kwestia radykalnie zwiększonego importu węgla.

– Statki czekały w „kolejce” na redzie, skutkiem czego wchodziły na tzw. przestojowe, za które trzeba płacić dodatkowe pieniądze, tzw. demurrage, armatorowi statku – tłumaczy radca prawny Rafał Czyżyk, partner w Czyżyk Mickiewicz i Wspólnicy (szóste miejsce w zachodniopomorskim), kancelarii działającej w Szczecinie i Trójmieście. – Rodziło to skutki finansowe, przedsiębiorcy zaczęli bardzo mocno wczytywać się w zawarte umowy, co wiązało się z pracą dla prawników. Często powoływano się na „siłę wyższą” – dodaje.

Wskazuje przy tym, że obecnie w regionie trwają wielkie inwestycje w rozwój portów i terminali, a także dróg i kolei do nich, co ma pomóc m.in. w sprawnym eksporcie i przechowywaniu zboża.

Wojna, niepewność i... zyski

Radca prawny dr Dominik Lubasz, partner z kancelarii Lubasz i Wspólnicy (trzecie miejsce w łódzkim), zwraca uwagę, że wojna w Ukrainie doprowadziła do wstrzymania części inwestycji oraz większej budżetowej ostrożności spółek, na co nałożyła się wysoka inflacja i ryzyko stagflacji.

– Natomiast w drugiej połowie roku zaobserwowaliśmy ożywienie na rynku, a wraz z nim wzrost zapotrzebowania na usługi prawne – przyznaje prawnik. – Było ono widoczne zwłaszcza w obszarze prawa pracy, a w pewnym stopniu także w handlu elektronicznym, do czego przyczyniły się zmiany przepisów oraz w prawie nowych technologii – dodaje.

– Przez nieprzewidziane, gwałtowne zmiany na rynku i skoki cenowe w ostatnim roku dla wielu wykonawców dotrzymanie warunków umów podpisanych dużo wcześniej stało się niemożliwe – zauważa z kolei adw. Adam Świecki (siódma pozycja w województwie). Stąd ogromne zainteresowanie wykonawców i zamawiających kwestią waloryzacji umów – mówi. Jego zdaniem na rynku coraz częściej widać prawników, którzy rezygnują z prowadzenia swojej kancelarii i szukają bezpieczniejszej pracy w zespole.

Skutki wojny szczególnie mocno dotknęły Podkarpacie i Lubelszczyznę, jako tereny sąsiadujące z Ukrainą.

– Stąd potrzeba pomocy prawnej, np. przy restrukturyzacjach, negocjacjach obowiązujących kontraktów czy też w sprawach kadrowych – mówi radca prawny Marcin Bień z kancelarii Bień i Współpracownicy (drugie miejsce w regionie).

Z kolei adw. Radosław Ostrowski, wspólnik zarządzający w AXELO Prawo i Podatki (pierwsze miejsce), przyznaje, że na lokalnym rynku usług prawnych dla podmiotów profesjonalnych można było zaobserwować raczej trend obniżania stawek, a trwający rok zmusi wiele mniejszych kancelarii do przeglądu zespołu i weryfikacji zatrudnienia.

Z kolei radca prawny Katarzyna Zadykowicz-Sokół, partner w Bieluk i Partnerzy (pierwsze miejsce na Podlasiu), przyznaje, że lokalny rynek deweloperski odrobinę wyhamował, ale wciąż jest na nim duże zapotrzebowanie na usługi prawne. Zatrzymał się natomiast sektor zamówień publicznych – i to zarówno od strony zamawiających, jak i wykonawców. Brak inwestycji wynika z niepewności wywołanej przez wojnę i inflację – firmy czekają, co będzie dalej.

Są jednak branże, które na skutkach wojny nie tylko nie straciły, ale wręcz mogły się rozwinąć.

– Klienci, z którymi współpracujemy, w szczególności branża transportowa i energetyczna, paradoksalnie po wybuchu wojny w Ukrainie odnotowali wzrost przychodów – mówi radca prawny Wojciech Stachowicz-Szczepanik z kancelarii BSS Bartocha Stachowicz-Szczepanik (drugie miejsce w świętokrzyskim).

Z kolei radca prawny dr Piotr Łebek z kancelarii Hryniów, Łebek i Wspólnicy wskazuje, że zmiany na europejskim i krajowym rynku gazowym wyraźnie przełożyły się na poprawę koniunktury. – Pozwoliło nam to na zwiększenie portfolio w obszarze prawa energetycznego i udział w największych kontraktach gazowych w Polsce. Najbliższe lata to dalsze wyzwania w tym obszarze – ceny surowców, a co za tym idzie umowy m.in. gazowe, będą wymagały zaangażowania specjalistów – tłumaczy prawnik.

– Nieustanne zmiany w podatkach, olbrzymia nowelizacja w prawie pracy, w prawach konsumenta - te wszystkie zmiany wymagają od przedsiębiorców dynamicznego dostosowywania się do nowych rozwiązań. Przedsiębiorcy, którzy chcą świadomie kierować swoim biznesem, szukają nowych możliwości właśnie wśród ekspertów – mówi Piotr Aleksiejuk, partner zarządzający z kancelarii Wojarska Aleksiejuk i Wspólnicy z Olsztyna (trzecie miejsce w regionie, pierwsze na Warmii).

Zobacz tabelę z wynikami w kategorii regiony

Zobacz pełne wyniki rankingu

Spośród 335 kancelarii, które wzięły udział w tegorocznym rankingu „Rzeczpospolitej”, 186 jest spoza Warszawy. O miejscu w zestawieniu kategorii regiony decyduje liczba prawników świadczących usługi na rzecz danej kancelarii (a zatem nie tylko adwokatów  i radców prawnych).

Ubiegły rok upłynął w cieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która spowodowała wiele problemów także w naszym kraju – od napływu imigrantów, przez sankcje na podmioty rosyjskie, aż po inflację i kryzys gospodarczy. Choć w poszczególnych regionach problemy te przejawiały się w różnym natężeniu, to jedno jest niezmienne – niemal wszędzie prawnicy deklarują, że w trudnych czasach rośnie popyt na ich usługi, a co za tym idzie – stawki godzinowe, ceny usług, a często też zatrudnienie w kancelariach. Wiele firm prawniczych zdecydowało się też na zatrudnienie prawników ukraińskich lub współpracę z tamtejszymi kancelariami. Ale inflacja to też wzrost kosztów prowadzenia kancelarii, opłat za media, wynajem biur, a nawet za papier do drukarki. W niektórych regionach doszło więc do obniżenia dochodów kancelarii.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego