O to toczyły się spory na sobotnich rozprawach w warszawskim Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Na sądowej sali stawali finaliści konkursu Taxand Challenge.
Zwycięzcą został Michał Szałas studiujący prawo na Uniwersytecie Warszawskim.
W symulowanej rozprawie wcielił się w pełnomocnika spółki, która wystąpiła z wnioskiem o zwrot nadpłaty w podatku dochodowym.
Spółka zawarła umowę leasingu operacyjnego helikoptera i zaliczyła opłatę wstępną proporcjonalnie do kosztów uzyskania przychodów. Potem uznała, że powinna ona być jednorazowym kosztem. Fiskus odmówił jednak stwierdzenia nadpłaty.
– Z umowy leasingu wynika, że opłata wstępna ma samoistny charakter – argumentował w czasie rozprawy Michał Szałas. – Nie jest przypisana do poszczególnych rat. Powinna więc być rozliczona w kosztach jednorazowo w momencie poniesienia.