Reklama

Sąd Najwyższy o zakresie tajemnicy adwokackiej

Zakres tajemnicy wyznacza przede wszystkim związek pozyskania informacji przez adwokata z wykonywaniem merytorycznych czynności zawodowych – orzekł Sąd Najwyższy.

Aktualizacja: 20.02.2017 12:02 Publikacja: 20.02.2017 11:25

Sąd Najwyższy o zakresie tajemnicy adwokackiej

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Sprawa, którą w grudniu zajmował się Sąd Najwyższy dotyczyła adwokata ukaranego dyscyplinarnie za naruszenie tajemnicy adwokackiej.

Ujawnił on prokuratorze informacje o nieskładaniu sprawozdań finansowych przez zarząd spółki, która była jego klientem.

Zdaniem organów dyscyplinarnych adwokatury, mecenas ujawnił informacje uzyskane w związku z udzieleniem pomocy prawnej. Został za to ukarany zawieszeniem w czynnościach zawodowych na okres roku i 6 miesięcy oraz zakazem wykonywania patronatu na okres 5 lat.

W skardze kasacyjnej do Sądu Najwyższego obrońca adwokata podniósł, iż informacje zawarte w zawiadomieniu o przestępstwie były jawne i publiczne, wynikały z Krajowego Rejestru Sądowego i stamtąd zostały uzyskane. Nie były zaś uzyskane w związku z udzieleniem dwa lata wcześniej pomocy prawnej. Tym samym nie stanowiły naruszenia tajemnicy adwokackiej.

Sąd Najwyższy w wyroku z 1 grudnia 2016 roku przyznał rację obrońcy adwokata, uchylił orzeczenie i przekazał sprawę Wyższemu Sądowi Dyscyplinarnemu Adwokatury do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Reklama
Reklama

Sąd Najwyższy uznał, iż sądy dyscyplinarne zbyt szeroko zakreśliły obowiązek zachowania tajemnicy adwokackiej, rozciągając go na czynności o charakterze formalnym, niezwiązane treściowo ze sprawą, w ramach której udzielana była pomoc prawna. – Tymczasem to właśnie merytoryczne aspekty danej sprawy objęte są tajemnicą adwokacką – wskazał SN.

Jak przy tym zaznaczono, nie chodzi tu o sam związek między działalnością zawodową adwokata a pozyskaniem danej informacji, ale o powiązanie między pozyskaniem informacji a udzieleniem pomocy prawnej jako istoty wykonywania zawodu adwokata. - Chodzi więc o to, aby informacja miała bezpośredni związek ze świadczoną pomocą prawną – podkreślił SN, dodając przy tym, iż przekazanie przez klienta szerszych informacji powinno być dokonywane ze świadomością, że w pozostałym zakresie tajemnica zawodowa adwokata nie obowiązuje, lecz pozostaje pod ochroną pozostałych norm deontologicznych.

Odnosząc to do tej konkretnej sprawy SN stwierdził, iż skoro sądy dyscyplinarne uznały, że o fakcie niesporządzania sprawozdań finansowych obwiniony dowiedział się już po zakończeniu wykonywania usług prawniczych, przy okazji ustalania danych klienta w celu dochodzenia wynagrodzenia za udzieloną pomoc prawną, to wydaje się, iż uzyskane w tym zakresie informacje, choć związane były z wykonywaniem zawodu, to jednak nie zostały pozyskane w związku z udzielaniem pomocy prawnej.

Jednocześnie SN zauważył, iż jeżeli czyn adwokata nie stanowił naruszenia tajemnicy adwokackiej, to jednak naruszał godność zawodu adwokackiego i podrywał zaufanie do tego zawodu. – Należy pamiętać, że to właśnie na zaufaniu oparty jest stosunek klienta do adwokata (§ 51 k.e.a.) i stanowi ono wartość bardziej ogólną, a przy tym szerszą, niż tajemnica zawodowa, będąca jego szczególnym aspektem – napisano w uzasadnieniu.

Wyrok Sądu Najwyższego z 1 grudnia 2016 r. (sygn. akt SDI 65/16)

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama