Właściciele działek letniskowych często płacą za odbiór odpadów tak jak mieszkańcy, którzy przebywają w danym miejscu cały czas. Nie zawsze pomaga tłumaczenie, że z nieruchomości korzystają tylko w wakacje lub weekendy.
– Mimo deklaracji, że tylko przez trzy miesiące w roku przebywam na działce, musiałem płacić za wywóz odpadów przez cały rok. Nic nie dały zapewnienia, że przez większą cześć roku na nieruchomości w ogóle nie powstają żadne śmieci – opowiada Jarek K., który ma działkę niedaleko Garbatki. Tłumaczy, że tak było kilka lat, a później sytuacja się zmieniła. Teraz każdy ma umowę z prywatną firmą i to z nią ustala zasady odbioru śmieci.
14 dni będzie miał właściciel nieruchomości na poinformowanie gminy np. o tym, że w lokalu zmieniła się liczba mieszkańców
Są jednak regiony, gdzie działkowicze także przez firmy są traktowani jak mieszkańcy, którzy cały rok produkują odpady w danym miejscu.
Te kłopoty powinny zniknąć 1 lipca 2013 r., kiedy to gminy w pełni przejmą kontrolę nad odpadami komunalnymi na swoim terenie. Każdy właściciel nieruchomości będzie płacił gminie za odbiór odpadów. Zmiana obejmie także właścicieli działek rekreacyjnych. Z tym że mogą oni liczyć, iż nie zapłacą już za cały rok.