[b]Takie wnioski można wyciągnąć z wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 2 października 2008 r. w sprawie Heinrich Bauer Verlag Beteilin-gungs GmbH v Finanzamt für Grosunternehmen in Hamburg (C-360/06)[/b]. Sąd uznał, że niemieckie organy podatkowe niesłusznie zastosowały różne metody określania majątku spółki w zależności od kraju jego lokalizacji.
[srodtytul]Fiskus szacuje majątek...[/srodtytul]
Firma HBV posiada udziały w dwóch zagranicznych spółkach: hiszpańskiej HBE i austriackiej WBC. Niemieckie władze podatkowe uznały za konieczne oszacowanie wartości tych udziałów w celu określenia należnego podatku od majątku spółki matki HBV.
Przy obliczaniu podatku wzięto pod uwagę nie tylko zadeklarowaną wartość księgową tych spółek, lecz również ich potencjalne przyszłe zyski. HBV odwołała się od tej decyzji do Trybunału Finansowego w Hamburgu, argumentując, że podobnie jak w przypadku podmiotów krajowych powinno się rozpatrywać tylko wartość księgową jej zagranicznych spółek. Trybunał z kolei skierował sprawę do ETS, z pytaniem, czy zastosowanie przez niemieckie władze podatkowe różnych metod oszacowania wartości spółek w zależności od kraju ich lokalizacji nie jest sprzeczne z zasadą swobody przedsiębiorczości wynikającą z artykułów 43 i 48 TWE.
[srodtytul]... ale według podobnych reguł[/srodtytul]