Aktualizacja: 11.05.2025 09:46 Publikacja: 30.04.2023 19:48
Foto: 1-1-2 Canarias/twitter
„Dym zaczął wydobywać się z komory silnika na wysokości Aparcamiento-Pino Gordo. Kierowca próbował gasić zarzewie pożaru wodą. Gaśnica była pusta. Niestety, ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Po kilku minutach słup ognia z silnika objął cały pojazd. Podróżni uciekali z autobusu w popłochu, spłonęły ich dokumenty, paszporty, pieniądze, telefony i wszystkie rzeczy osobiste” - opisuje „Dziennik Wschodni”, który jako pierwszy poinformował o zdarzeniu.
Pojazd spłonął całkowicie. Podróżowało nim około 40 turystów. Nie ma doniesień, by któryś z nich ucierpiał.
USA straciły drugi w ciągu nieco ponad tygodnia myśliwiec F-18, który wpadł do Morza Czerwonego. Tym razem do wy...
W związku z awarią prądu na Półwyspie Iberyjskim, która objęła dużą część Hiszpanii i Portugalii, na nadzwyczajn...
Kierowca wjechał w tłum podczas ulicznego festiwalu kultury filipińskiej w Vancouver na zachodzie Kanady. Policj...
Ogromna eksplozja w największym porcie Iranu w mieście Bandar Abbas, prawdopodobnie spowodowana wybuchem materia...
Eksplozja w ośrodku testowania rakiet koncernu Northrop Grumman na północy stanu Utah w Stanach Zjednoczonych zn...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas