Aktualizacja: 20.04.2016 07:52 Publikacja: 19.04.2016 22:00
Prawie 4 tysiące firm może objąć przyjęta we wtorek przez rząd ustawa regulująca zasady wynagradzania zarządów i rad nadzorczych w spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Nowe prawo ma wreszcie skończyć z fikcją tzw. ustawy kominowej, która – jak podkreśla Dawid Jackiewicz, minister Skarbu Państwa – jest archaiczna, dziurawa i można sobie robić z niej kpiny. Teoretycznie ograniczała ona zarobki szefów państwowych spółek do 25 tys. zł miesięcznie brutto (czyli ok. 300 tys. zł rocznie), ale jej obchodzenie było proste i nagminne. Wystarczyło, że spółki podpisywały z członkami zarządu kontrakty menedżerskie albo pozwalały im dorabiać w radach nadzorczych spółek zależnych. W ten sposób np. prezes Lotosu zamiast 300 tys. zł zarabiał 1,4 mln zł rocznie.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nominalne brutto w gospodarce narodowej wyniosło w pierwszym kwartale tego r...
Polscy imigranci w Wielkiej Brytanii wyprzedzili pod względem przeciętnych zarobków lokalnych pracowników. Mogło...
6842 zł brutto – tyle w listopadzie ub. roku wynosiła mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej. Według danych...
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w marcu o 7,7 proc. rok do roku –...
W tym roku zwiększyła się różnica między pożądanym a realnym wynagrodzeniem młodych ludzi, którzy łączą studia z...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas