"Ta katedra, świątynia Boga, klejnot dziedzictwa narodowego, gdzie tak wiele modlono się w naszej historii, stanowi dla muzułmanów symbol Maryi, matki Jezusa, wspomnianej 34 razy i celebrowanej w Koranie przez całą surę" - zauważył w wydanym oświadczeniu Dalil Boubakeur, rektor Wielkiego Meczetu Paryskiego.

Również inne francuskie meczety zaapelowały o solidarność ws. Notre Dame. Oświadczenie w tej sprawie wystosowała też Unia Meczetów Francji. "UMF wzywa muzułmanów Francji do wznoszenia modłów, aby Notre Dame z Paryża, najważniejsze miejsce duchowości i wielki symbol dziedzictwa naszego kraju, mogło zostać uratowane i zachowane" - czytamy w komunikacie.

Skrajne środowiska, m.in. szefowa AfD, łączą pożar Notre Dame z "rosnącą nietolerancją" wobec chrześcijan w Europie. Alice Weidel zasugerowała związek między niszczycielskim ogniem w Paryżu a wcześniejszymi antychrześcijańskimi "atakami" we Francji.

Dowiedz się więcej: Szefowa AfD: Notre Dame płonie, nietolerancja rośnie

Pożar katedry Notre Dame, który spowodował zawalenie się wysokiej iglicy i dachu świątyni, jest traktowany przez francuskich śledczych jako wypadek. Prokuratorzy nie forsują żadnej teorii dotyczącej umyślnego wzniecenia pożaru. - Obecnie przychylamy się do teorii o przypadkowym zaprószeniu ognia - oświadczył we wtorek Remy Heitz, szef paryskiej prokuratury.