Dziś rozpoczną się obchody 69. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę. Pod pomnikami i tablicami upamiętniającymi zesłanych na Sybir składane będą kwiaty i zapalone zostaną znicze. Jednak kombatanci nie mogą być pewni, że przechodnie będą wiedzieć, jaką rocznicę uczcimy.
Jak wynika bowiem z sondażu „Rz”, zaledwie 38 proc. młodych Polaków wie, co wydarzyło się 17 września 1939 roku. Tylko tylu badanych z przedziału wiekowego 18 – 29 lat podało poprawną odpowiedź na to pytanie. Aż 28 proc. ankietowanych było przekonanych, że tego dnia Polskę zaatakowały wojska niemieckie. – Wyniki są złe i pokazują skalę wyzwania edukacyjnego stojącego przed polską szkołą i mediami publicznymi – komentuje były minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski. – Niestety, w wielu szkołach na lekcjach historii nie dochodzi się nawet do omawiania II wojny światowej.
Także starsi ankietowani nie znają historii ojczyzny. Zaledwie co drugi badany skojarzył datę 17 września 1939 roku z agresją sowiecką. Aż 19 proc. uznało, że nasz kraj zaatakowały Niemcy. Odpowiadano także, że tego dnia: wybuchło powstanie warszawskie (11 proc.), dokonano zbrodni w Katyniu (7 proc.), i że Polska odzyskała niepodległość (3 proc.).
Co dziesiąty z pytanych nie potrafił udzielić żadnej odpowiedzi.
Najwięcej błędnych odpowiedzi udzielały osoby z podstawowym wykształceniem. Wśród osób z wyższym wykształceniem datę 17 września z atakiem Rosji na Polskę poprawnie skojarzyło 75 proc. badanych. O agresji Niemiec przekonanych było 7 proc.