Członkowie sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego rozpowszechniają w sieci rzekomo amatorski film ostro atakujący Jarosława Kaczyńskiego. Linki do klipu rozpowszechniają m.in. poseł Agnieszka Pomaska (PO) i Sławomir Nowak, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Produkcje reklamują m.in. za pomocą komunikatora internetowego Twitter. Drastyczna treść filmu mocno zbulwersowała internautów. Dlaczego?
Umieszczony na portalu Youtube czarno-biały film jest stylizowany na dokument, ma wmontowany napis „materiały operacyjne”. Treść? Grupa antyterrorystów wpada do biednie wyglądającego mieszkania, słychać donośny płacz małego dziecka. Krzyki policjantów „na ziemię", szczęk przeładowywanej długiej broni używanej tylko w akcjach przeciw groźnym przestępcom. Powalony na ziemię mężczyzna, szarpana półnaga kobieta. I przebijający się przez krzyk malucha głos policjanta. „Jesteście aresztowani, macie dziecko z próbówki”.
Na koniec pojawia się plansza z nieistniejącym w rzeczywistości przepisem kodeksu karnego: „Kto doprowadza do zapłodnienia ludzkiej komórki jajowej poza organizmem matki podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech” oraz dopisek „popieram - Jarosław Kaczyński”. Tymczasem naprawdę Jarosław Kaczyński - wielokrotnie pytany w trakcie kampanii wyborczej o swój stosunek do in vitro - podkreślał, że choć sam jest katolikiem (Kościół sprzeciwia się metodzie in vitro) to jednak należy szukać kompromisowych rozwiązań tej kwestii.
- Bardzo desperacka akcja. Często sztabowcy chwytają się na finiszu kampanii takich mocnych, agresywnych pomysłów, by wesprzeć swojego kandydata. Tylko na takiej agresji, negatywnej kampanii może on stracić. Część wyborców opowie się po stronie słabszego, atakowanego - ocenia Joanna Gepfert, specjalista ds. wizerunku politycznego. Autorem spotu ma być anonimowy internauta o pseudonimie „phonebox 888”. Film ma sprawiać wrażenie amatorskiego, jednak materiał zdjęciowy jak i jego realizacja wskazuje na pracę profesjonalnych aktorów. Co więcej - jak ustaliła „Rz” konto „phonebox 888” na portalu YouTube zostało założone zaledwie przed tygodniem, a użytkownik serwisu umieścił w nim do tej pory tylko dwa spoty - oba atakujące Jarosława Kaczyńskiego. O reklamę spotu w sieci zadbali natomiast sztabowcy PO. Wczesnym przedpołudniem za pomocą komunikatora społecznościowergo Twitter spot zareklamowała poseł Agnieszka Pomaska (PO), odpowiadajaca w sztabie Komorowskiego za kampanię internetową.
- Mocne - napisała rozpowszechniając link.