[b]Kiedy spełni pan zapowiedzi i opuści Platformę? [/b]
[b]Janusz Palikot, poseł PO:[/b] Moje wyjście lub pozostanie w PO nie zmienia faktu, że powstaje ruch Nowoczesna Polska, który będzie walczył o unowocześnienie Polski. Ruch może powstać także w sytuacji, gdy ja będę w PO jeszcze przez jakiś czas. Tym bardziej że sam fakt zapowiedzi powołania ruchu – a w przyszłości być może i przekształcenia go w partię – bardzo zmobilizował ludzi z Platformy. Donald Tusk na ostatnim kongresie powiedział, że wolałby, aby ludzie chodzili do kościoła się modlić, a nie po instrukcje polityczne. Dyskurs już się zmienił. Ten ferment był potrzebny.
Natomiast moja decyzja, czy odejdę z partii, powinna być podjęta wspólnie z członkami stowarzyszenia. Kongres założycielski mamy 2 października.
[b]Na razie to będzie pan mógł umieścić sójkę w godle stowarzyszenia.[/b]
Nie, nie (śmiech). Ponaglanie mnie przez niektórych kolegów z PO, łącznie z premierem, abym podejmował decyzję z powodu rzekomego przeciągu, jest głębokim nieporozumieniem. To nie przeciąg, ale odrobina świeżego powietrza, które wpuszczamy do zatęchłych salonów partyjnych. Ale to nie znaczy, że będę przeciągał swoją obecność w PO. Nie zostanę ani jednego dnia dłużej niż to będzie potrzebne.