Reklama

Beata Kempa: rozłamowcy podzielą los Palikota

Rozłamowcy pewnie podzielą los Palikota. Będą osiągać poparcie około 1 procent – uważa posłanka PiS Beata Kempa

Aktualizacja: 18.11.2010 20:42 Publikacja: 18.11.2010 20:24

Beata Kempa

Beata Kempa

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

[b] Jakie znaczenie ma powołanie przez Joannę Kluzik-Rostkowską i jej przyjaciół stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza"? [/b]

[b] Beata Kempa:[/b] Każdy może się stowarzyszać, aczkolwiek uważam, że nazwa bardziej jest własnością naszego kandydata w wyborach prezydenckich. I kłóci się z tym, co deklarują, bo nie pomagają tym naszym kandydatom w wyborach samorządowych.

[b] W jaki sposób nie pomagają? [/b]

Ostentacyjne uderzenie w partię i w jej szefa w czasie wyborów nigdy nie pomaga w walce wyborczej.

[b] To duży problem dla PiS? [/b]

Reklama
Reklama

Mimo wszystko nie. Będziemy teraz bardziej wyraziści i ideowi. A oni pewnie podzielą los Janusza Palikota. Na dodatek proponują to samo, co proponuje PO. W niczym się nie różnią. Na jakich wartościach powstaje to stowarzyszenie czy powstanie nowa partia? Na liberalnych. Więc niech nimi martwi się Platforma.

[b]Kluzik-Rostkowska powoła nowy klub parlamentarny? [/b]

Wątpię. Potrzeba minimum 15 posłów. Tyle nie nazbierają.

[b]Twierdzą, że mają dość chętnych. [/b]

Muszą tak twierdzić. Ale każdy będzie chłodno kalkulował, czy lepiej utożsamiać się z dużą partią polityczną i jej wartościami, programem oraz przywódcą, czy wiązać się z jakimś nowym niepewnym tworem. Nawet nie patrząc na wyznawane wartości, wiadomo, że nie ma sensu wiązać się z czymś, co w ogóle nie sprawdziło się w życiu. A PiS przeszło z powodzeniem bardzo wiele.

[b] To samo pani powie o nowej partii, jeśli ją powołają? [/b]

Reklama
Reklama

Tak. Aby założyć partię, trzeba włożyć masę wysiłku i zaangażowania. Nie wystarczy bywać, tak jak ci moi koledzy i koleżanki, często w mediach. To przede wszystkim praca w terenie, w okręgach wyborczych. Trzeba mieć struktury i program. No i rzecz przyziemna, ale ważna – pieniądze. Niezależnie od tego, że jestem w PiS, ale patrząc na to bardzo chłodno – wszystko wskazuje, że powtórzą los Palikota. Będą krążyć wokół jednego procenta poparcia.

Muszę jeszcze dodać, że zachowali się nielojalnie, wybierając moment na ogłoszenie powołania swojego stowarzyszenia. Mieliśmy wtedy podsumować trzylecie rządu Donalda Tuska. Swoją konferencją prasową przykryli kompromitację Tuska. Uratowali go.

[b]Ale to właśnie PiS nie zrobił żadnego podsumowania trzylecia. [/b]

Jednak to oni zdominowali media tego dnia. W takim momencie bardzo trudno byłoby się nam przebić z merytoryczną oceną działań nieudolnych rządów liberałów. Może zresztą zrobili to celowo, bo to wyglądało, jakby im na tym zależało. Stąd ich działania widzę bardziej w interesie Tuska niż w interesie Polski. To tak a propos nazwy ich stowarzyszenia.

[b]Może trzeba było się wcześniej porozumieć, a nie wyrzucać Kluzik-Rostkowską i Elżbietę Jakubiak z partii[/b]?

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Miałam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Jednak już wcześniej, obserwując pewne ruchy obu pań, domyślałam się, że niestety tak może się stać.

Reklama
Reklama

[b] Jakie ruchy?[/b]

Ich wypowiedzi z lata. Obie nie wytrzymały uwag, czasem krytycznych, na temat kampanii prezydenckiej i pracy sztabu wyborczego. Zawsze po kampanii omawia się takie sprawy. Szczególnie, gdy się jej nie wygra. Wtedy trzeba ją ocenić. Nikt nie chciał wyciągać żadnych konsekwencji, tylko wyciągać wnioski. Tylko tyle. A one obraziły się za to, że ktoś powiedział, że trzeba było w kampanii zaakcentować inne elementy. Np. wyeksponować różnice między naszym wyrazistym kandydatem, który miał spójny program i i wizję, a nijakim Bronisławem Komorowskim. Zwrócono na to uwagę, a ktoś się obraził i postanowił zabrać swoje zabawki.

Doszło jeszcze do tego publiczne podważanie przywództwa Jarosława Kaczyńskiego. Naprawdę bardzo wielu posłów naszego klubu było wtedy zirytowanych tymi działaniami. Szef był wybrany w demokratycznych wyborach, miażdżącą większością głosów w głosowaniu tajnym. I nie wiem, czemu miały służyć w czasie kampanii samorządowej dywagacje na temat, kto w 2014 r. powinien przejąć władzę w PiS. Oceniam to jako świadome działanie na szkodę partii.

[b]Odchodzą ludzie, którzy są znanymi twarzami PiS.[/b]

Ale nie są pępkami świata. Jest mi przykro, ale trzeba rozstrzygnąć, co szkodzi partii, a co jej pomaga. Nie boję się jednak o sondaże, bo ich popularność – dokładnie tak jak u Palikota – nie przełoży się na szerokie poparcie społeczne. Nadal ważna jest wyrazista oś sporu między PiS a PO, a oni niczym nie różnią się od Platformy. My stajemy się teraz partią ideową, o wyrazistym programie. Ci państwo nie chcieli uznać tego programu.

Reklama
Reklama

[b]Może to jednak Jarosław Kaczyński prowadzi błędną politykę. [/b]

Gdyby tak było to nie mielibyśmy sukcesów wyborczych w latach 2005-07. Wystarczy też porównać sukcesy ekonomiczne rządu Jarosława Kaczyńskiego odzwierciedlonych w rocznikach statystycznych ze słabymi wynikami rządów Tuska. Liczby nie kłamią i żadna propaganda ich nie przesłoni.

[b] Ale to było przed 2007 r. Teraz PiS buksuje w miejscu.[/b]

Nieprawda. Pracujemy ciężko, ale nie mamy tego respiratora, z którego korzysta PO. Mówię o poparciu ze strony przychylnych mediów i braku kontroli społecznej. To zasadnicza różnica.

[b]Czy Zbigniew Ziobro nie ma ambicji, aby zastąpić Kaczyńskiego? [/b]

Reklama
Reklama

Zdążyłam dobrze poznać Zbigniewa Ziobro. I wiem, że jeżeli ktoś twierdzi coś takiego, to po to, aby poróżnić go z Jarosławem Kaczyńskim. On sam nigdy czegoś takiego nie mówił. Przenigdy nie słyszałam od niego czegoś takiego.

O tym zresztą chętnie dywagowali ci nasi koledzy, którzy teraz odeszli. Wydaje się, że po, aby jakoś uzasadnić swoje działania. To przejaw politykierstwa najniższych lotów i nieeleganckiego rozstawania się z własną partią. Gdy na to patrzę to nie żałuję, że odeszli.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama