Linie lotnicze zapewniły wielu osobom zakwaterowanie, ale ci, którzy nie mieli wiz musieli spędzić noc na lotnisku. W belgijskiej stolicy wylądowało w sumie kilkanaście samolotów, w tym między innymi te, które miały lecieć do Londynu. A ponieważ Wielka Brytania nie należy do strefy Schengen, to wizy których wymaga, nie obowiązują w Belgii i pasażerowie bez belgijskich wiz, nie mogli opuścić strefy kontroli paszportowej. W ten sposób brukselskie lotnisko zostało w nocy przepełnione.
- Jesteśmy z Bangladeszu, lecieliśmy do Wielkiej Brytanii, ale samolot nie mógł wylądować na Heathrow - powiedział jeden z pasażerów, który noc spędził na lotnisku w Brukseli. - Nie wiemy co się dzieje, ile tu zostaniemy. Na razie powiedziano nam, że potrwa to jeszcze kilka godzin - narzekali pasażerowie.
Osobom zatrzymanym na lotnisku pomaga Czerwony Krzyż. Z Brukseli nie latają także samoloty do Amsterdamu i Frankfurtu, z powodu złych warunków tam panujących. Wiele samolotów lądujących na belgijskim lotnisku i startujących z niego jest opóźnionych nawet o kilka godzin.