[b]Zakończył pan pracę w komisji hazardowej, skończyły się wyjazdy związane z wyborami samorządowymi. Nie czuje się pan trochę odstawiony na boczny tor? [/b]
[b]Bartosz Arłukowicz, poseł klubu:[/b] Nie. Zbliża się kampania parlamentarna. Trudna kampania, bo – nie mam wątpliwości – oparta głównie na katastrofie smoleńskiej. Liczę na to, że odważymy się w ciągu najbliższych miesięcy mówić o czymś innym niż tylko o tym, czy grozi nam PiS i czy potrzebny nam anty-PiS. Od lat nie mówimy o niczym innym i czas z tym skończyć.
[b]Planuje pan start w wyborach parlamentarnych?[/b]
Oczywiście. Politykę traktuję jak zobowiązanie wobec ludzi, którzy mnie poparli, dlatego zamierzam kontynuować moją działalność w parlamencie.
[b]Czyli zamierza pan dostać się do Sejmu? [/b]