Pani Ida ma mieszkanie komunalne przy ul. Strzeleckiej. W listopadzie ubiegłego roku złożyła wniosek o jego wykup. Chciała zdążyć przed nowymi przepisami, które spowodują, że trzeba będzie zapłacić dużo więcej. Potrzebowała jeszcze tylko zgody policji, gdyż lokal jest w jej dyspozycji.
Ale pojawiła się dodatkowa przeszkoda. Urzędowa. Pani Ida otrzymała zaskakujące pismo z urzędu dzielnicy Praga-Północ. Dzielnicowy wydział gospodarowania nieruchomościami informuje ją, że sprzedaż mieszkań została wstrzymana na wniosek miejskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami ze względu na budowę metra.
Dyrektor BGN?Marcin Bajko zarządził bowiem „nieustanawianie jakichkolwiek trwałych praw do nieruchomości znajdujących się w granicach planowanej realizacji budowy II linii metra".
Mieszkańcy Pragi, którzy planowali wykup swoich lokali, są oburzeni. – To bezprawie – denerwują się.
Mieszkańcy stracą, miasto zyska
– Miasto specjalnie wstrzymuje wyprzedaż, bo wiadomo, że za chwilę zniknie korzystna dla mieszkańców bonifikata. A poza tym, gdy w okolicy powstanie metro, mieszkania na pewno podrożeją. Mieszkańcy stracą więc podwójnie, a miasto oczywiście zyska – zwraca uwagę prawnik i pełnomocnik mieszkanki Pragi Łukasz Jędruszuk.